Ostatnia sobota miesiąca jest w sanktuarium Matki Bożej w Wąwolnicy dniem szczególnej modlitwy o uzdrowienie. Do Matki Bożej ciągną ludzie w potrzebie, których do wiary zachęca ks. Jan Pęzioł.
Ksiądz Jan ma blisko 90 lat. Egzorcystą jest od lat 18. Każdego dnia większość swojego czasu spędza w kaplicy, w której znajduje się cudowna figura Matki Bożej Kębelskiej.
Do ks. Jana codziennie przyjeżdżają ci, którzy potrzebują pomocy.
- To ludzie z całej Polski - mówi egzorcysta. - Każdego dnia mam zapisane przynajmniej dwie osoby. Nie umawiam więcej, bo wiem, że i tak ktoś się trafi bez zapowiedzi, komu nie będę mógł odmówić modlitwy. Wszystkich, niezależnie od tego, w jakiej kondycji życiowej znajdują się obecnie, zapraszam do modlitwy i polecenia swoich spraw Matce Bożej. Każdy, kto z wiarą prosi, jest miły Bogu i otrzymuje potrzebne łaski, choć nie zawsze takie, jak sobie życzył. Bóg jednak wie lepiej, czego nam potrzeba.
Specjalne nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie odbywa się w każdą ostatnią sobotę miesiąca w sanktuarium Matki Bożej w Wąwolnicy. Ostatnie miało miejsce 25 lipca.
W homilii skierowanej do zgromadzonych ks. Jan Pęzioł zachęcał do wiary, która jest niezbędna w życiu każdego człowieka.
- Mogło się wydawać, że garstka uczniów Jezusa nie jest w stanie przebić się w wielkim Cesarstwie Rzymskim, że nauka, którą głoszą, nie zostanie usłyszana. A jednak ta garstka uczniów, dzięki swej wierze była większa od Cesarstwa Rzymskiego. Wiara ma wielką moc, co pokazują liczne świadectwa i przykłady z historii Kościoła. Ta historia się nie skończyła, toczy się każdego dnia i my jesteśmy jej uczestnikami - podkreśla ks. Jan Pęzioł.
Choć wielu myśli, że do Wąwolnicy ludzie przyjeżdżają prosić Matkę Bożą jedynie o uzdrowienie fizyczne, to jak przekonuje ks. Jan, bardzo wiele osób potrzebuje uzdrowienia duchowego. Modlitwa z wiarą jest kluczem, którego obawia się szatan.