Arcybiskup Stanisław Budzik pozdrowił pielgrzymów, podziękował uczestnikom, jej dyrektorowi, a także wszystkim osobom, dzięki tegoroczna pielgrzymka doszła do skutku. Podkreślił, że nadal trzeba odczytywać, co Bóg przez te trudne doświadczenia chce człowiekowi powiedzieć. - Niech Eucharystia przemienia nasze życie – powiedział, zapraszając na Mszę św.

Ks. Mirosław Ładniak wyraził wdzięczność za to, że wszyscy dotarli bezpiecznie, zachowując przepisy bezpieczeństwa.

Tegoroczna pielgrzymka miała charakter rotacyjny ze względu na pandemię koronawirusa. Każdego dnia na trasie pojawiały się inne osoby, dowożone autokarami. Łącznie uczestniczyło w tegorocznej lubelskiej pielgrzymce ponad tysiąc osób. Jak podkreślił ks. Ładniak, pielgrzymi przeszli ponad 320 km, a autokary dowożąc ich, przejechały ponad 16 tys. km. Dla zobrazowania tej liczby kilometrów, warto przypomnieć, że obwód Ziemi wynosi nieco ponad 40 tys. km.

  Nowożeńcy w kaplicy cudownego obrazu. Na modlitwie byli również obecni abp Stanisław Budzik i ks. Mirosław Ładniak. Pielgrzymka Lubelska

Przed cudownym obrazem Czarnej Madonny modlili się obok abp Budzika nowożeńcy, którzy zawarli sakrament małżeństwa u św. Otylii, na trasie pielgrzymki.

Czytaj także: Ślub Joanny i Wiktora podczas pielgrzymki.