Urodził się na Białorusi. W małym miasteczku na granicy litewsko-białoruskiej wciąż mieszkają jego bliscy. On od 12 lat jest w Polsce, w Lublinie.
Odkąd zaczęły się demonstracje w Mińsku, każdy dzień zaczyna i kończy od sprawdzania wszystkich dostępnych źródeł, które przekazują wiadomości z Białorusi. Choć mieszka i pracuje w Lublinie, sercem jest z tymi, którzy próbują odsunąć od władzy Łukaszenkę.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.