Brakuje przede wszystkim produktów, z których można przygotować ciepły posiłek dla potrzebujących.
Caritas Archidiecezji lubelskiej prosi o pomoc i dary w postaci żywności lub wpłat na konto instytucji.
Z każdym dniem jest coraz chłodniej, a tym samym do siedziby Caritas w Lublinie po pomoc i ciepły posiłek zaczyna przychodzić coraz więcej osób potrzebujących.
Organizacja poprosiła rolników o pomoc w postaci darów płodów rolnych z tegorocznych zbiorów.
- Potrzebujemy wszelakiego rodzaju warzyw – obecnie trwają tzw. „wykopki” zatem potrzeba nam ziemniaków, marchewki, cebuli, pietruszki. Każda pomoc jest ważna – przyjmiemy także dary w postaci produktów suchych – np. konserwy – to wszystko zostanie przekazane naszym podopiecznym, dla których codziennie gotujemy świeże posiłki - mówi Karol Czubacki, szef kuchni Anielska Przystań
Oprócz płodów rolnych, czyli wszystkiego, z czego można ugotować dobry obiad i produktów żywnościowych z długim terminem ważności, Caritas potrzebuje także odzieży (zwłaszcza dla mężczyzn): nowej bielizny i skarpetek, używanych ubrań, najczęściej spodni dresowych, koszulek, bluz, pasków i przede wszystkim butów. Potrzebne są także środki czystości: mydła w płynie, szampony, pasty do zębów, szczoteczki do zębów, pianki do golenia, maszynki itp. ale też środki do prania oraz podstawowe środki opatrunkowe.