O fakcie wyprodukowania leku poinformowała lubelska spółka biotechnologiczna Biomed.
Biomed, jak poinformowali przedstawiciele zarządu firmy, z sukcesem zakończył pierwszy etap produkcji polskiego leku na COVID-19 z osocza ozdrowieńców.
Wstępne badania potwierdzają jego skuteczność, teraz trafi on do badań klinicznych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Polska już za kilka miesięcy będzie pierwszym krajem na świecie posiadającym skuteczny lek "neutralizujący wirusa".
Lek wytworzony w wyniku procesu frakcjonowania osocza osób zdrowych – ozdrowieńców lub tych, którzy przeszli COVID-19 bezobjawowo – zawiera immunoglobuliny specyficzne anty SARS-CoV-2.
– Jeśli Biomed Lublin S.A. otrzyma kolejne partie osocza ozdrowieńców z polskich RCKiK-ów, będzie mógł zaplanować produkcję kolejnych serii leku, które będą mogły być użyte do leczenia chorych na COVID-19 jeszcze przed zakończeniem procedur administracyjnych - poinformował Marcin Piróg, Prezes Zarządu Biomed Lublin S.A. – Ważne jest, czy i kiedy otrzymamy z Narodowego Centrum Krwi potwierdzenie ewentualnej dostępności kolejnych donacji osocza ozdrowieńców. Musimy bowiem dbać również o dostępność innych ratujących zdrowie i życie leków osoczopochodnych, do wytwarzania których używamy tej samej infrastruktury produkcyjnej.
Teraz kolejnym etapem projektu będą badania skuteczności leku prowadzone przez prof. Krzysztofa Tomasiewicza z SPSK 1 w Lublinie.
Po potwierdzeniu skuteczności terapii i określeniu dawki terapeutycznej, lek będzie mógł wejść w fazę rejestracji, która zgodnie ze standardowymi przepisami jest niezbędna do jego komercjalizacji.