Swoimi pomysłami dzieli się nowy archidiecezjalny duszpasterz młodzieży - ks. Damian Szewczyk.
Centrum Duszpasterstwa Młodzieży od lat jest miejscem spotkania różnych duchowości i wspólnot, miejscem wymiany myśli oraz środowiskiem, gdzie dojrzewają liderzy młodzieży, którzy współtworzą kolejne edycje działań duszpasterskich na poziomie ponadparafialnym.
Dlatego też razem z CDM działającym przy parafii św. Józefa w Lublinie, ale także z innymi wspólnotami, nowy przewodnik młodzieży w archidiecezji lubelskiej chce kontynuować te dzieła, które dotychczas były w naszej archidiecezji organizowane przez ks. bp. Adama i przez całą grupę młodzieży przy CDM. - Będzie i Niedziela Palmowa, Droga Krzyżowa na Majdanku, SMAL, Bal Młodych oraz pielgrzymki na ŚDM, Taizé i Lednicę - zapowiada ks. Damian Szewczyk.
Jeśli chodzi o wizję duszpasterstwa, to jak zapowiada ks. Damian, bez wątpienia, idąc za nauczaniem Pawła VI w "Evangelii nuntiandi", jest nią ewangelizacja młodych w nowym tysiącleciu. - To ona jest głównym celem i zadaniem Kościoła - stwierdza. - Chcemy wspólnie ewangelizować z radością i entuzjazmem, w sposób nowy i twórczy. Dlatego chciałbym, by celem duszpasterstwa młodych była właśnie ewangelizacja i to nie tylko młodych przez księży, ale też młodych przez młodych.
Jednym ze sposobów na ewangelizację ma być projekt przygotowujący młodych ludzi do bierzmowania. - Program opracowała wspólnota Jordan z parafii NSJ w Lublinie we współpracy z Katolicką Odnową w Duchu Świętym - wyjaśnia ks. Szewczyk. - Teraz do realizacji i promowania tego projektu zaproszone są różne ruchy religijne z całej archidiecezji. Chodzi o to, by pomóc wszystkim duszpasterzom, którzy będą zainteresowani tym programem w jego realizacji. Program nazywa się „Woda Żywa” i będzie prowadzony w porozumieniu z archidiecezjalnym Wydziałem ds. Wychowania Katolickiego jako druga możliwość obok tego już wdrażanego przez wydział.
Młodzież, zdaniem nowego duszpasterza, potrzebuje zrozumienia i towarzyszenia. - Papież Franciszek w "Evangelii gaudium" zachęcał, żeby przy młodym człowieku być, aby go wysłuchać i zrozumieć. Już św. Jan Bosko mówił, żeby pokochać to, co kochają młodzi, oczywiście jeśli to nie jest grzechem - przypomina ks. Szewczyk. - Młodzi ludzie we współczesnym świecie potrzebują Chrystusa, który nada ich życiu sens. I teraz naszym zadaniem jest doprowadzenie ich do Niego. Oprócz towarzyszenia młodzi potrzebują także świadectwa i świadków. Chodzi o to, by zobaczyli, że ktoś żyje wiarą i ta wiara w żaden sposób go nie ogranicza, a wręcz przeciwnie - daje wolność i pełnię życia.
W czasie, gdy wielu młodych ludzi przygotowujących się do sakramentu bierzmowania, zaraz po nim z Kościoła odchodzi, pojawia się pytanie, jak ten moment wykorzystać na tyle dobrze, by nie chcieli odchodzić. - Doświadczenie wspólnoty Jordan jest takie, że wiele osób przygotowywanych przez tych młodych ludzi do sakramentu bierzmowania osobiście spotyka Chrystusa. Oni doświadczają, że wiara nie jest teorią, ale osobistym spotkaniem z Bogiem. To żywa reklama. Widać, że ewangelizacja młodych przez młodych przynosi naprawdę dobre rezultaty.