Forma jest ważna, ale najważniejsza jest treść. O tym przypomina lubelski pallotyn ks. Krzysztof Kralka, proponując w czasie pandemii nauczanie „zdalne”.
Trzy lata temu po raz pierwszy w Lublinie odbyły się rekolekcje halowe. Poprowadził je ks. Krzysztof Kralka, dyrektor Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji. Wzięło w nich udział kilkaset osób. Było to wydarzenie na tyle przełomowe w historii diecezji, że zapoczątkowało cykl takiej formy ewangelizacji. Pandemia, niestety, pokrzyżowała plany kolejnych spotkań, ale zapoczątkowała inny rodzaj przekazywania Dobrej Nowiny. Być może wcale nie gorszy. – Staramy się w tej nowej duszpasterskiej rzeczywistości głosić Ewangelię i wychodzić do ludzi, którzy nie mają możliwości uczestniczenia w rekolekcjach stacjonarnych ani tym bardziej przeżywania formacji – mówi ks. Kralka. – Wiele wspólnot i ruchów religijnych zawiesiło swoją formację. Nie spotykają się, nie dzielą się w grupach. To jest dla wszystkich trudne. Dostaję wiele pytań i próśb o zorganizowanie jakiejś formacji online. Dlatego chcę odpowiadać na te wszystkie potrzeby, które zrodziły się nie tylko wśród wiernych w Polsce, ale także za granicą – mówi kapłan.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.