Na gruncie ekonomii, choć nie tylko, funkcjonuje zjawisko określane mianem „czarnego łabędzia”. Jaka strategia jest najlepsza, aby przetrwać czas próby?
Oznacza ono nieoczekiwane, a nawet nieprawdopodobne zdarzenia, a jego konsekwencje są ogromne. Natomiast z perspektywy czasu wydaje się, iż „czarny łabędź” był możliwy do przewidzenia. Czy w związku z istnieniem tej i podobnych teorii można jeszcze poważnie patrzeć na tych ekspertów, którzy mają zapędy wizjonerskie? Czy nasz poziom niewiedzy uprawnia do przesądzania o czymkolwiek na przyszłość?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.