Zwykle 6 grudnia na lubelskim Rynku dzieci spotykały się ze świętym Mikołajem, skąd wspólnie udawali się w radosnym orszaku do kościoła św. Mikołaja na Czwartku.

W tym roku koronawirus pokrzyżował te plany. Na szczęście święty nie opuścił dzieci. Wielu znalazło prezenty zaraz po przebudzeniu, a ci, którzy z różnych powodów nie obudzili się we własnym łóżku, bo z powodu choroby przebywają w szpitalu, doczekali się prezentów po obiedzie.

- Od siedmiu lat odwiedzamy dzieci w lubelskich szpitalach. Dla małych pacjentów pobyt na oddziale i zmaganie się z chorobą jest trudnym doświadczeniem, ale można sprawić, że na chwilę chorzy zapominają o problemach i bardzo się cieszą, właśnie dzięki odwiedzinom św. Mikołaja. W tym roku są nieco inne, bo pandemia ogranicza spotkania, ale prezenty dotarły do najmłodszych - mówi ks. Piotr Kawałko, proboszcz parafii św. Mikołaja na Czwartku w Lublinie, która wraz z fundacją Szczęśliwe Dzieciństwo od lat organizuje szereg wydarzeń związanych z tym najbardziej chyba lubianym przez dzieci świętym.

W tym roku św.Mikołaj poruszał się piękną zabytkową Warszawą, w której przewoził podarki dla najmłodszych. Dotarły one na oddziały szpitali dziecięcych i ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej.

Dodatkowym wydarzeniem był tradycyjny konkurs plastyczny o św. Mikołaju, na który wpłynęło ponad 2900 prac z całej Polski.

Wieczorem w parafii św. Mikołaja odbędzie się jeszcze koncert w wykonaniu Roberta Grudnia, Alicji Węgorzewskiej i Macieja Miecznikowskiego. Podczas koncertu usłyszymy pieśni sakralne i patriotyczne oraz muzykę filmową. Na zakończenie zaplanowana jest wspólna modlitwa "Święty Boże" o ustanie pandemii koronawirusa z zapewnieniem Papieża Franciszka o modlitwie za organizatorów i uczestników uroczystości. Koncert transmitowany będzie także  online na  stronie internetowej parafii.