W archikatedrze lubelskiej pożegnano ks. Józefa Szczypę.
Dziś dziękujemy Bogu za piękne życie kapłana i prosimy, żeby go Chrystus przyjął do radości nieba - mówił, rozpoczynając Mszę żałobną za duszę zmarłego ks. Józefa Szczypy, abp Stanisław Budzik.
Ksiądz infułat odszedł do Domu Ojca w oktawie Bożego Narodzenia. - Żegnamy dziś kapłana odznaczającego się bogatym życiem duchowym i wielorakim zaangażowaniem w życie naszej archidiecezji - mówił lubelski metropolita.
Ksiądz Józef Szczypa urodził się 2 grudnia 1939 r. w Puławach. Po maturze rozpoczął formację do kapłaństwa. Świecenia przyjął z rąk bp. Piotra Kałwy w roku 1963.
Przez 12 lat pracował w parafii kolegiackiej w Zamościu. W 1975 r. powrócił do Lublina, gdzie był krótko wikariuszem u św. Mikołaja. Następnie podjął wiele różnorakich zadań diecezjalnych. Był rektorem kościoła św. Wojciecha i pierwszym dyrektorem Domu na Podwalu. Został później wicerektorem i prefektem w seminarium.
Przez wiele lat pomagał w duszpasterstwie w parafii św. Antoniego w Lublinie. Studiował homiletykę na KUL. Obronił w tej dziedzinie doktorat. Wykładał ją w seminarium i był asystentem w katedrze homiletyki na KUL
Był członkiem Rady Kapłańskiej Kolegium Konsultorów, wikariuszem biskupim ds. życia konsekrowanego, pełnił funkcję ojca duchownego w seminarium oraz referenta ds. ekumenizmu. Był też egzorcystą. Odznaczony został godnością kanonika gremialnego kapituły archikatedralnej w Lublinie. Od Ojca Świętego otrzymał odznaczenia kapelana Jego Świątobliwości oraz tytuł infułata.
W 2010 r. przeszedł na emeryturę, ale nadal pomagał przy parafii św. Antoniego. Ostatnie lata życia spędził w Domu Księży.
- Powszechnie uchodził za człowieka, który promieniował dobrocią i świętością - podkreślał w homilii abp Stanisław.
Metropolita przywołał także fragment testamentu, w który zmarły umieścił dewizę swojego życia: "Wszystko dla Jezusa przez Maryję na wzór św. Józefa". - W testamencie opisuje też etapy swojej drogi do świętości - zaznaczał arcybiskup.
Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona o godz. 14 w parafii pw. św. Józefa w Puławach.
Ciało spocznie na cmentarzu parafii św. Józefa w Puławach (Włostowice).
Wolą zmarłego zapisaną w testamencie jest, aby "nie wydawać pieniędzy na wieńce i kwiaty". "Proszę je przeznaczyć na cel charytatywny” - napisał.