Za kilka dni minie trzecia rocznica wypadku, który wstrząsnął całą Lubelszczyzną. 19 lutego 2018 zginął Olaf Dziedzic a Alicja Mazurek trafiła do szpitala. 

Rok temu dziewczyna, pomimo wielu wysiłków lekarzy, rodziców i rehabilitantów, zmarła. 

Choć Alicja odeszła fizycznie, to jednak bliscy cały czas czują jej obecność. Świadectwo życia, które po sobie pozostawiła dla wielu jest natchnieniem do przemiany serc, do nawrócenia. 

Dziewczyna nie ukrywała, że najważniejszy w jej życiu jest Pan Bóg i pełnienie Jego woli. 

Gdy uległa wypadkowi, bliscy w jej notatkach znaleźli zapisane słowa, które dziś mogą być drogowskazem dla wielu młodych ludzi. 

„Chciałabym żyć Jezusem i dla Niego, wiernie i pokornie służyć Mu każdego czasu i nieść Jego Ewangelię”

„Pragnę być bliżej Jezusa” „Pragnę być dobrą i ciepłą osobą, od której inni będą uczyć się miłości do bliźniego”

„Wiem, że Jezus pragnie mojego szczęścia” „Bóg dopuszcza do nas np. choroby, żebyśmy się otrząsnęli”

„Panie Jezu, proszę Cię o to, abym była otwarta na to, co mi chcesz pokazać. Pomóż mi patrzeć i widzieć, słuchać i słyszeć. Nagnij moje zatwardziałe serce i oświecaj mój umysł. Prowadź mnie tam, gdzie zechcesz Ty i naucz mnie najpierw patrzeć na bliźniego, potem na siebie. Chcę, żeby wszystko, co robię, było na Twoją chwałę i zgodnie z Twoim planem. Duchu Święty, oświecaj moje serce. Amen!”

Na podstawie tych i innych zapisków, Dorota Chęć polonistka z Lublina, która pisze książkę o Alicji, przygotowała rozważania. 

W każdą niedzielę Wielkiego Postu na fanpage’u "Alicja Mazurek" będą pojawiały się te medytacje i rozważania.