Choć nie będzie przebiegała w znanej nam dotychczas formie, to jednak się odbędzie. Być może stanie się jeszcze większym wyzwaniem.
Każdego roku w jeden piątek Wielkiego Postu ubrani w polary, grube kurtki i czapki tłumnie wypełniali lubelską archikatedrę. Wielu z własnoręcznie zrobionymi krzyżami wyruszało po Mszy św. w całonocną podróż, by usłyszeć, co Pan Bóg ma im do powiedzenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.