Jest nietypowa: krótka, mocna, z hip-hopem w tle. Dla każdego, kto ciągle szuka Pana Boga. Kto upada, ale znowu wstaje.
Alternatywną Drogę Krzyżową przygotowali bracia kapucyni z lubelskiej Poczekajki. Rozważania napisał kleryk drugiego roku br. Siarhei Husar z Białorusi, natomiast hip-hopowe utwory na ich podstawie - br. Krzysztof Fabich (o którym pisaliśmy już wcześniej w GN).
- Ta Droga Krzyżowa jest nietypowa i nie można w całości korzystać z niej podczas nabożeństwa w kościele - wyjaśniają twórcy. - Tworząc ją myśleliśmy o człowieku, który jest zabiegany, ma mnóstwo obowiązków i w tym wszystkim chce przeżyć Wielki Post. Chce zbliżyć się do Chrystusa, stara się, walczy, a jednak coś nie idzie.
Bracia tłumaczą, że napisana przez nich Droga Krzyżowa nie jest zastępstwem piątkowych nabożeństw w kościołach. - Jednak jeśli ktoś ma wolny wieczór i potrzebuje chwili refleksji, to mamy nadzieję, że nasza praca może pomóc w jeszcze lepszym przeżyciu Wielkiego Postu.
01. STACJA I: JEZUS SKAZANY NA ŚMIERĆ - BR. SIARHEI HUSAR.O hip-hopie w klasztorze o. kapucynów i br. Krzysztofie Fabichu pisaliśmy w tekście Hip hop w klasztorze.