Gdzie nie spojrzeć, potrzeba rąk do pracy. Nie wiadomo, za co najpierw się zabrać – czy pomagać chorym, czy dzieciom, czy kobietom z ulicy, czy ubogim duchowo. Od roku 1877 siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi na różnych kontynentach idą do potrzebujących, niosąc Jezusa.
Początki zgromadzenia w Indiach nie były łatwe. Klimat był trudny do zniesienia dla Europejczyków, a dodatkowo kobiety nie miały wiele do powiedzenia. Było tu trudniej niż we Francji czy Anglii, skąd głównie przybywali misjonarze. Do pracy potrzebne były także siostry. Tymczasem żeńskie zgromadzenia zakonne do XIX wieku nie wychodziły do ludzi, żyły w klauzurze, prowadząc życie kontemplacyjne. W Indiach pracowali jezuici, którzy poprosili niedawno powstałe przy ich pomocy zgromadzenie Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza o pomoc. Wśród kobiet, które przyjechały, była Helena de Chappotin. W zgromadzeniu przyjęła imię Maria od Męki Pańskiej. Była wówczas młodą dziewczyną, jeszcze przed pierwszymi ślubami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.