Zapisane na później

Pobieranie listy

Potrzebne wrażliwe serce i bystre oko

Gdzie nie spojrzeć, potrzeba rąk do pracy. Nie wiadomo, za co najpierw się zabrać – czy pomagać chorym, czy dzieciom, czy kobietom z ulicy, czy ubogim duchowo. Od roku 1877 siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi na różnych kontynentach idą do potrzebujących, niosąc Jezusa.

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 19/2021

dodane 13.05.2021 00:00

Początki zgromadzenia w Indiach nie były łatwe. Klimat był trudny do zniesienia dla Europejczyków, a dodatkowo kobiety nie miały wiele do powiedzenia. Było tu trudniej niż we Francji czy Anglii, skąd głównie przybywali misjonarze. Do pracy potrzebne były także siostry. Tymczasem żeńskie zgromadzenia zakonne do XIX wieku nie wychodziły do ludzi, żyły w klauzurze, prowadząc życie kontemplacyjne. W Indiach pracowali jezuici, którzy poprosili niedawno powstałe przy ich pomocy zgromadzenie Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza o pomoc. Wśród kobiet, które przyjechały, była Helena de Chappotin. W zgromadzeniu przyjęła imię Maria od Męki Pańskiej. Była wówczas młodą dziewczyną, jeszcze przed pierwszymi ślubami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..