Po dramatycznych wydarzeniach związanych ze śmiercią nowonarodzonych dzieci, o jakich informują od czasu do czasu media, postanowiono stworzyć w mieście okno życia.
Już jest gotowe, choć oficjalnie zacznie działać od niedzieli. Okno życia w Łęcznej to jedyne takie miejsce w regionie, z którego może skorzystać każda matka znajdująca się w dramatycznej sytuacji.
- Oby nigdy nie było potrzebne. Zawsze lepiej, by dzieci wychowywały się we własnej rodzinie i były kochane i chciane przez rodziców. Są jednak sytuacje dramatyczne, które mogą prowadzić do śmierci nowonarodzonego dziecka, wówczas z pomocą może przyjść okno życia, gdzie można bezpiecznie zostawić malucha nie ponosząc za to konsekwencji prawnych - mówi ks. Janusz Rzeźnik proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Łęcznej, gdzie okno powstało.
Choć usytuowane jest w budynku "nowej plebanii" przy ulicy Świętoduskiej w Łęcznej, to nie jest inicjatywą kościelną.
- Pomysł, by takie okno powstało w naszym mieście zrodził się ponad dwa lata temu wśród ludzi świeckich. To wówczas media obiegły informacje o dziecku utopionym czy spalonym przez swoją matkę, co poruszyło wielu ludzi. Zaczęto zastanawiać się, jak zapobiec takim sytuacjom w naszym regionie. Tak zrodziła się inicjatywa okna życia. Trzeba było znaleźć miejsce w jakim mogłoby się znajdować. Pomysły były różne, ostatecznie okno powstało przy naszej plebanii - wyjaśnia ks. Janusz.
Budynek nowej plebanii, gdzie mieści się także przedszkole i żłobek, jest duży i nieco odsunięty od ulicy. Jego boczna ściana przysłonięta murkiem okazała się dobrą lokalizacją dla okna życia.
- Chodziło także o to, by było to miejsce nieco dyskretne, gdyż dla matki, która przynosi tu swoje dziecko to z pewnością ogromnie trudna chwila i nie chciałaby być wystawiona na widok publiczny - wyjaśnia kapłan.
Równocześnie z powstaniem tego miejsca powstało także Stowarzyszenie "Okno życia", które za swój cel przyjęło edukację dotyczącą życia od pierwszych chwil istnienia.
- Jestem pod wrażeniem osób, które zaangażowały się w działalność Stowarzyszenia. To młode osoby, większość między 30 a 40 rokiem życia mające własne rodziny. Każdemu z nich bardzo zależy na ochronie życia i pomaganiu kobietom, które znalazły się w trudnej sytuacji związanej z ciążą. Panujący dziś w różnych mediach chaos informacyjny dotyczący ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci sprawia, że wielu młodych ludzi nie ma wiedzy na temat życia człowieka u jego początku. Swoją wiedzę czerpie z internetu, który nie zawsze jest wiarygodnym źródłem informacji, stąd jednym z założeń Stowarzyszenia jest edukacja w tym zakresie, skierowana szczególnie do ludzi młodych - wyjaśnia ks. Janusz.
Członkowie stowarzyszenia podejmą także dyżury związane z funkcjonowaniem okna życia. W momencie jego otwarcia uruchamia się specjalna aplikacja i alarm. Wówczas osoba dyżurująca sprawdza co się dzieje. Jeśli w oknie pojawiło się dziecko, zostaje ono zabezpieczone i powiadamia się odpowiednie służby.
Okno zostanie poświęcone w niedzielę 23 maja po wieczornej Mszy św. sprawowanej przez bp Mieczysława Cisłę i od tego momentu zacznie funkcjonować.