Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Na kolanach przez życie

– Każdy dzień jest staraniem o dusze. Żadne wielkie sprawy, wspaniałe mury czy figury nie mogą przysłonić człowieka, któremu niesiemy Chrystusa – podkreśla ks. Tadeusz Nowak.

Pierwsze wspomnienia rodzinnego domu pochodzą z małej miejscowości na Hrubieszowszczyźnie. Rodzice pracowali na roli, dzieci chodziły do szkoły, ale coraz częściej mówiło się o tym, by przeprowadzić się gdzieś, gdzie będzie można podjąć się innej pracy. Gdy Tadeusz chodził do VII klasy, przenieśli się do Sitańca pod Zamościem. – Mama z wykształcenia była pielęgniarką, więc znalazła pracę w zawodzie, a tata poszedł do pracy do młyna. Ja zaś zacząłem wkrótce naukę w liceum w Zamościu. Zostałem uczniem szkoły, która była bezpośrednim spadkobiercą Akademii Zamojskiej i muszę powiedzieć, że z nauką radziłem sobie nieźle – wspomina ks. Tadeusz Nowak, który w tym roku świętuje 50 lat kapłaństwa.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy