Przeszedł całą Polskę z 15-kilogramowym krzyżem na ramieniu w intencji ocalenia naszego kraju. Teraz postawił na Maryję, zapraszając do wspólnej modlitwy. Jego droga wiodła przez Chełm.
W ubiegłym roku podczas modlitwy odkrył w swoim sercu pragnienie, by wziąć krzyż na ramiona i pójść z nim przez Polskę, czyniąc swoją trasą znak krzyża na mapie kraju. Michał Ulewiński, wówczas 27-latek, podjął się tej niecodziennej pielgrzymki i przeszedł prawie 1700 kilometrów od nadmorskiej miejscowości Różaniec na Giewont oraz z Gniezna do Sokółki. Była to jego prywatna inicjatywa, która zgromadziła wiele życzliwych osób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.