Uroczystą Eucharystią w archikatedrze z udziałem przedstawicieli wszystkich parafii rozpoczął się III Synod Archidiecezji Lubelskiej. Wydarzenie to było jednocześnie dziękczynieniem za beatyfikację kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz matki Elżbiety Czackiej.
Kapłani i świeccy reprezentujący wszystkie parafie archidiecezji lubelskiej zgromadzili się na wspólnej Eucharystii rozpoczynającej oficjalnie wydarzenie, któremu towarzyszy hasło "Kościół - dom i szkoła komunii".
Synod ma pogłębiać wiarę i życie religijne, pobudzać działania duszpasterskie, ożywiać aktywność kapłanów oraz wiernych świeckich, a także umożliwiać wymianę doświadczeń pomiędzy reprezentantami różnych środowisk. To czas, w którym wspólnie ludzie różnych stanów zastanawiają się nad potrzebami lokalnej wspólnoty wierzących.
Mszy św. na rozpoczęcie synodu przewodniczył abp Stanisław Budzik. Wśród kapłanów archidiecezji lubelskiej byli także biskupi z innych diecezji: bp Kazimierz Gurda, bp Jan Śrutwa, bp Grzegorz Suchodolski, prawosławny abp Abel oraz przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich: ks. Stefan Batruch z Kościoła bizantyjsko-ukraińskiego oraz ks. Andrzej Gontarek z Kościoła polsko-katolickiego.
Abp Stanisław podpisuje uroczyście wyznanie wiary.Abp Stanisław Budzik zachęcał wiernych, by nieustannie wołać do Ducha Świętego o prowadzenie.
- Wołanie do Ducha Świętego, wypowiedziane w Warszawie przez Jana Pawła II podczas I pielgrzymki do ojczyzny, sprawiło, że zachwiały się fundamenty systemu komunistycznego w Polsce. Dla naszej diecezji dzisiejszy dzień też jest szczególny. Rozpoczynamy III Synod Archidiecezji Lubelskiej. Dokładnie 25 września 1928 roku rozpoczął się I synod zwołany przez bp. Mariana Fulmana - mówił abp Stanisław.
Przypomniał też, że właśnie ten dzień jest kolejną rocznicą aresztowania prymasa Wyszyńskiego przez władze komunistyczne. Po trzech latach więzienia Stefan Wyszyński pisał, że nie żałuje tych lat. "To lepiej dla Kościoła w Polsce, lepiej dla mojego narodu, lepiej dla mojej duszy. Za te lata więzienia składam Magnificat i Te Deum" - zapisał prymas.
- Wołać "Ciebie, Boga, wysławiamy" w najtrudniejszych chwilach swego życia może człowiek, który ma wielką wiarę. Bł. Stefan zawierzył wszystko Bogu i pod koniec swego życia doczekał wyboru Polaka na Stolicę Piotrową. Papież jednak jasno powiedział, że nie byłoby Polaka w Watykanie, gdyby nie było prymasa Wyszyńskiego, jego wiary i oddania się bez reszty Matce Bożej. Dla nas jego postać ma dodatkowy wymiar, jako biskupa lubelskiego, który na różnych etapach życia związany był z tą ziemią. Dopisujemy go patronów naszej diecezji - mówił abp Stanisław.
Odwołał się także do hasła synodu "Kościół - dom i szkoła komunii".
- Duchowość komunii to spojrzenie utkwione w tajemnicy Trójcy Świętej, której blask należy odczytywać w braciach i siostrach, którzy żyją wokół nas. Duchowość komunii to też zdolność dostrzegania w drugim człowieku tego, co jest w nim pozytywne, co jest w nim darem Bożym, to także zdolność czynienia miejsca bliźniemu, wspólnego noszenia ciężarów, odrzucanie zazdrości i egoizmu - podkreślał metropolita.
Abp Budzik przypomniał także, że za 2 tygodnie papież Franciszek zainauguruje XVI zwyczajny synod biskupów pod hasłem "Komunia uczestnictwo i misja".
- To przesłanie ma obudzić poczucie odpowiedzialności za Kościół. Mówi się, że będzie to synod słuchania wiernych. Świeccy mają być nie obserwatorami, ale uczestnikami, którzy mają swoją misję do wypełnienia. W naszej diecezji 17 października rozpoczniemy diecezjalną fazę synodu papieskiego, tak by nasz Kościół, żyjący swoim synodem, włączył się także w synod papieski. Synod oznacza wspólną drogę, więc i my idziemy wspólnie drogą Kościoła - mówił abp Stanisław.
Podkreślił też, że jesteśmy Kościołem pielgrzymującym, a więc w drodze, która prowadzi nas do Ojca. Chcemy się otworzyć na działanie Ducha Bożego i wypełniać zadania, jakie stawia przed nami. Okręt, który cumuje w porcie, jest bezpieczny, ale nie osiągnie drugiego brzegu i nie pozna nowych światów. Dlatego trzeba wyruszyć w drogę.
Podczas Eucharystii wszyscy kapłani i członkowie komisji synodalnych złożyli uroczyste wyznanie wiary. To obowiązek przypisany prawem kanonicznym podczas obejmowania ważnych funkcji w Kościele.