Wtwórczości Cypriana Kamila Norwida – którego 200-lecie urodzin niedawno obchodziliśmy i którego pomnik stoi przed jednym z gmachów KUL – znajduje się piękny wiersz „Modlitwa”.
Zaczyna się od słów: „Przez wszystko do mnie przemawiałeś – Panie!”. Następnie podmiot liryczny wylicza niektóre elementy owego „wszystkiego”. Część z nich wiąże się z przyrodą (ciemność burzy, grom, świtanie), część – z relacjami międzyludzkimi (przyjacielska dłoń, pochwała, czułe oko), a jeszcze inna część – z dziejami („Ludzkość z jej starymi gmachy”). Znamienne, że dla poety Bóg przemawia właśnie przez tak różnorodne i wręcz przeciwstawne czynniki: przez jasność i ciemność, rozkosz i łzę, zakwitanie i proch, dobroć i trud. Słowem: „Przez wszystko!...”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.