Kiedy Bartek został zaproszony przez koleżankę na spotkanie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, nie wiedział, że będzie to miało tak wielki wpływ na jego życie.
W jego rodzinnej parafii w Dysie trwało wówczas przygotowanie do bierzmowania. On był jednym z kandydatów do otrzymania tego sakramentu. −
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.