Zanim powstała tu parafia, salezjanie otoczyli opieką młodzież, idąc za wskazaniami św. Jana Bosko, że najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.
To nie tylko kościół, który gromadzi wiernych, ale i oratorium, czyli przestrzeń, gdzie młodzi ludzie przychodzą, bo czują się akceptowani. Wciąż aktualne są zasady wychowania, które św. Jan Bosko wdrażał ponad 100 lat temu. Należą do nich cztery równoległe elementy: szkoła, w której można się czegoś nauczyć (jak choćby organizacji czasu swojego i innych), a przy okazji będąca szkołą życia. Drugi element to dom, miejsce, gdzie każdy czuje się u siebie, kochany i przyjęty. Trzecim elementem jest parafia, czyli sfera duchowa i formacyjna, i wreszcie czwartym – boisko, czyli wspólna zabawa czy rozgrywki sportowe. – Ksiądz Bosko często zaczynał od boiska, które przyciągało młodzież, a potem przechodził do innych spraw. To wciąż dobra metoda – podkreślają salezjanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.