W kościele ojców kapucynów na Poczekajce powstaje kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu, gdzie będzie trwała modlitwa o pokój.
Kościół ojców kapucynów na lubelskiej Poczekajce stoi na granicy osiedla Krasińskiego, Błonie i Konstatntynów, sąsiaduje też ze szpitalem przy Al. Kraśnickiej, czyli można powiedzieć, że znajduje się w centrum wielu szlaków komunikacyjnych przemierzanych codziennie przez tysiące ludzi. Pewna część z nich, przechodząc obok świątyni, wstępuje tu na modlitwę. W ciągu dnia główny kościół jest zamknięty, ale boczne wejście i kruchta otwarte są przez cały czas. To tutaj niemal o każdej porze można spotkać kogoś modlącego się.
- Na modlitwę wstępują zarówno mieszańcy okolicznych osiedli, jak i osoby przyjeżdżające do pobliskiego szpitala na leczenie czy w odwiedziny do kogoś chorego. To właśnie ludzie pragnący w ciszy pobyć z Panem Bogiem w ciągu dnia pełnego obowiązków prosili, by stworzyć taką możliwość poza kruchtą kościoła. Rozważałem to w sercu, myślałem o miejscu, które byłoby najbardziej praktyczne, pytałem się braci ze wspólnoty, zasięgnąłem fachowej rady ludzi z branży budowlanej, czy jest to możliwe do wykonania? Nasz kościół jest duży i raczej w ciągu dnia nie ma potrzeby, aby był cały otwarty ze względów bezpieczeństwa. Dlatego Kaplica Adoracji rzeczywiście byłaby takim dostępnym miejscem na modlitwę w ciszy, na rozważanie słowa Bożego, na spotkanie Boga Żywego i ukrytego, nie tylko w przedsionku, za drzwiami, ale w obecności Najświętszego Sakramentu. Wybraliśmy więc na to miejsce Kaplicę Fatimską, czyli okrągłą, która najlepiej spełniłaby te warunki - mówi o. Mirosław Ferenc, proboszcz z Poczekajki.
Właśnie rozpoczynają się prace budowlane niezbędne do przerobienia kaplicy w taki sposób, by było do niej bezpośrednie wejście. Jednak nie sama przebudowa przed braćmi.
- Kaplica Najświętszego Sakramentu znajdzie się w dotychczasowej kaplicy Matki Bożej Fatimskiej. To najlepsze połączenie, o którym pisał już Jan Paweł II w swojej eucharystycznej encyklice "Ecclesia de Eucharystia". Papież mówi o związku Maryi z Najświętszym Sakramentem, z Mszą Świętą. Nazywa Ją „Niewiastą Eucharystii”. Pisze, że Maryja mogła bardzo przeżywać słowa konsekracji wypowiadane przez apostołów, bowiem to Ciało ofiarowane na ołtarzu w sposób sakramentalny na naszych oczach, jest tym samym Ciałem, które ona poczęła - wyjaśnia o. Mirosław.
Projekt monstrancji, jaka znajdzie się w kaplicy.Te właśnie słowa stały się inspiracją do stworzenia specjalnej monstrancji, jaka znajdzie się w kaplicy. Jej projekt i wykonanie został powierzony pracowni Mariusza Drapikowskiego w Gdańsku, znanego chociażby z wykonania tzw. bursztynowej sukienki dla ikony Matki Bożej w sanktuarium Jasnogórskim czy też korony dla obrazu Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie, czy wreszcie słynnej już monstrancji dla Niepokalanowa. Monstrancja nawiązuje do wizerunku Najświętszej Maryi Panny, która - jak powiedział św. Jan Paweł II - jest pierwszym w historii żywym tabernakulum.
- Równolegle z powstaniem Kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu, chcemy włączyć się w Misję Stowarzyszenia „Comunità Regina della Pace”, założonego w 2008 roku, którego wiceprezesem jest Mariusz Drapikowski, autor naszej monstrancji. Misją tego stowarzyszenia jest apostolstwo adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju. Inspiracją do podjęcia tej inicjatywy były liczne wezwania Matki Bożej do troski o pokój, a także pragnienie wypełnienia duchowego testamentu św. Jana Pawła II - mówi proboszcz z Poczekajki.
Realizacja tej inicjatywy dokonuje się przez dzieło „12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju”, czyli stworzenie 12 miejsc na świecie, gdzie trwa nieustannie modlitwa o pokój. Jedno z tych miejsc znajduje się w Polsce, w Niepokalanowie. Równolegle z misją „12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju” prowadzone jest dzieło: „Gwiazdy na Płaszczu Matki Bożej”. To dzieło ma ten sam cel: wypraszać pokój dla świata i czerpać pokój z samego źródła, którym jest Eucharystyczny Chrystus. W tym wypadku liczba powoływanych miejsc adoracji Najświętszego Sakramentu, w modlitewnej łączności ze „Światowymi Centrami Modlitwy o Pokój”, jest nieograniczona.
- W ramach tego projektu powstało już kilkadziesiąt takich „Gwiazd”. I właśnie do tego projektu chcemy włączyć również naszą Kaplicę Adoracji na Poczekajce, jako miejsce modlitwy o pokój. Dlatego będziemy zachęcać naszych parafian, aby byli gotowi do poświęcenia jakiegoś czasu w ciągu dnia lub jakiejś dowolnej godziny w tygodniu czy miesiącu na taką właśnie modlitwę - mówi o. Mirosław.