Czy można rodzinnie celebrować Zmartwychwstanie Jezusa? Można, i to jak!
Wielkanoc w rodzinie Agaty i Waldemara Miturów czuje się już od początku Wielkiego Postu. Droga Krzyżowa, w której uczestniczą wraz z szóstką swoich dzieci, oraz Gorzkie Żale to pierwsze oznaki tego, że zbliża się czas wyjątkowy. – Najbardziej jednak zaczynamy odczuwać nadchodzące święta, gdy rozpoczynają się rekolekcje w naszej parafii w Garbowie. To zazwyczaj wtedy przystępujemy do sakramentu pojednania, który zawsze nas przemienia, zbliża do Pana Boga i do siebie. Myślimy, że każda spowiedź jest jak Wielkanoc. To nasze osobiste zmartwychwstanie, powstanie z grzechów i kolejna próba bycia po prostu lepszym chrześcijaninem – mówią małżonkowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.