Kapłańska codzienność

Ilekroć wieczorem wychodzi z kancelarii, może zmęczony całym dniem, ale po rozmowach z ludźmi, którzy powierzają mu różne swoje sprawy, czuje się szczęśliwy.

W rodzinnym domu ks. Adama Lewandowskiego nikt nie szedł spać przed wspólną rodzinną modlitwą. Dla każdego z domowników było to tak naturalne, że nikt nie wyobrażał sobie innego zakończenia dnia. – Pamiętam sytuację, kiedy mama wieczorem poszła do sąsiadki i się tam zasiedziała. Nam, dzieciom, chciało się spać, ale jak tu iść do łóżka bez wieczornej rodzinnej modlitwy? W końcu najstarsza siostra poprowadziła pacierz, a mama dołączyła w trakcie. Było to tak ważne wydarzenie, że pamiętam je do dziś – opowiada kapłan.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..