W piątek pielgrzymi na dłuższy postój zatrzymali się tradycyjnie w Miotku. Na nocleg dotrą do Babienicy, Lubszy i Kamienicy Śl. - Jesteśmy bliżej niż dalej, czuć radość wśród pielgrzymów - zapewnia ks. Paweł Zieliński.
Na trasę wyruszyło w tym roku tysiąc osób. - Pogoda nam dopisuje. Jest upał, ale to łatwiejsze warunki niż ulewne deszcze - uważa ks. Zieliński, kierownik pielgrzymki. - Cieszę się, że udało nam się ożywić ducha pielgrzymki rybnickiej. Wielu uczestników mówiło, że tęsknili, że ten powrót na szlak pielgrzymi daje im ogromną radość - dodaje.
Kierownik pielgrzymki zwrócił również uwagę na to, że uczestnicy chętnie przystępują do sakramentu spowiedzi. - Potrzebują tego, sami dopytują o możliwość. Zdarza się, że posługa odbywa się w drodze - uśmiecha się.
Uczestnicy 77. Pieszej Rybnickiej Pielgrzymki do celu dotrą w sobotę. Powitanie zaplanowane jest na godz. 14, a Msza św. pod przewodnictwem bp. Marka Szkudły - o 15.00. Natomiast w niedzielę pątnicy wrócą do Rybnika. - W tym roku zmianie ulega godzina. O 14.30 będziemy na dworcu PKP w Rybniku, a o 15.00 - w bazylice. Warto tę datę zapamiętać - zachęca ks. Zieliński.