Młodsi i starsi, spotykają się raz w tygodniu. Uczą się koncentracji, logicznego i strategicznego myślenia, dyscypliny, cierpliwości. Szachy łączą i rozwijają. Właśnie minął rok od utworzenia Konopnickiego Klubu Szachowego „Szach”.
Kiedy powstał pomysł założenia klubu szachowego, niewielu było tych, którzy wierzyli w sukces przedsięwzięcia. Obawiano się, że nie pojawią się chętni, bo szachy nie są tak popularnym sportem jak te dyscypliny, które gromadzą na trybunach i przed telewizorami tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy osób. Tymczasem na pierwsze spotkanie Konopnickiego Klubu Szachowego „KKS Szach” przyszło ponad dziesięć osób, a potem było coraz lepiej. Po przerwie spowodowanej nawracającą pandemią koronawirusa także utrzymuje się stała frekwencja. Najstarszy zawodnik ma siedemdziesiąt lat, a najmłodszy niespełna sześć. Szachy łączą pokolenia, a także integrują miejscowych. Zainteresowanie nimi wzrosło jeszcze, gdy na jednej z platform streamingowych pojawił się serial o mistrzyni gry w szachy. Trenerem z licencją Polskiego Związku Szachowego i założycielem klubu jest ks. prof. Artur Katolo, a jego pomysł wsparł sołtys Krzysztof Ostrowski, który sfinansował potrzebny do gry sprzęt. Także dzięki jego zaangażowaniu gracze znaleźli stałą siedzibę w przytulnym i nowoczesnym budynku OSP Konopnica.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.