Choć Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej zakończyło się już kilka dni temu, nie milkną głosy o tym, jak ważny był to czas, ile przyniósł dobra i jak bardzo na takie spotkania czeka młode pokolenie.
Na to czekali. Niektórzy cały rok, czyli od ostatniego Spotkania Młodych Archidiecezji Lubelskiej w 2021 roku, inni całe swoje młode życie, bo nigdy wcześniej nie doświadczyli takiej wspólnoty i nie czuli się tak bardzo częścią Kościoła.
– To było odkrycie dla mnie, bo dziś modne jest mówienie, że jest się niewierzącym. U mnie w klasie może 2-3 osoby przyznają się do Pana Boga, reszta twierdzi, że nie wierzy. Tutaj w Garbowie nie tylko zobaczyłam, że nas młodych wierzących są setki, a pewnie i tysiące, a słowa, które usłyszałam od ks. Rafała o Kościele, który mimo upadków i słabości jakichś kapłanów jest mocny siłą Chrystusa i mocny siłą mojej wiary, spowodowały, że z nadzieją patrzę w przyszłość – mówi Julka, jedna z uczestniczek SMALu.
Podobnych do niej młodych ludzi, którzy na koniec wakacji postanowili przyjechać na spotkanie, okazało się całkiem dużo.
- Przez SMAL przewinęło się ponad 800 osób! To nie są młodzi z różnych dalekich stron, ale wszyscy pochodzą z naszej diecezji. Owszem, spodziewaliśmy się, że przyjedzie 500 może 600 osób, ale 824 to nam się nie śniło – mówi ks. Emil Mazur, dyrektor SMAL.
Kiedy pierwszego dnia przed recepcją ustawiła się wielka kolejka młodych, by zapisać się na spotkanie, organizatorzy patrzyli ze zdumieniem, ale i wielką radością.
– Przez swoją obecność powiedzieli „ja jestem”. Jestem bardzo dumny z naszej młodzieży. Przy takiej liczbie osób ich kultura osobista, sposób zachowania i wzajemna życzliwość były świadectwem, że młodzi są przyszłością i nadzieją Kościoła oraz naszej ojczyzny. Tym bardziej, że czas popandemiczny jest dla wielu trudny, gdy trzeba wyjść z domu, wręcz wyrwać się ze świata wirtualnego i zacząć żyć tu i teraz. Myślę, że młodym się to udało, zresztą sami mówili, że tęsknili za zwykłym życiem, bliskością drugiego człowieka, z którym można się spotkać i razem przeżywać ważne rzeczy w życiu – podkreśla ks. Emil.
Teraz czas na owoce tego, co się wydarzyło w Garbowie, a ci, którzy nie byli na tegorocznym SMAL-u, a chcieliby mieć podobne doświadczenia, niech już planują przyjazd za rok.
SMAL został dofinansowany ze środków Fundacji Orlen. Sponsorem była również Bogdanka, a partnerem wydarzenia Województwo Lubelskie - "Lubelskie Smakuj Życie".