Nowe życie pod nowym dachem

Jasia w szpitalu zostawiła małoletnia mama. Zgodnie z prawem po 3 tygodniach trafił do rodziny zastępczej. Nie on jeden pilnie potrzebował domu.

Iwona i Sławek Budzyńscy zawsze marzyli o dużej rodzinie. Ich życie poukładało się inaczej. Wychowali dwie córki, ale czuli, że miłości mają więcej. – Nasze córki to wspaniałe dziewczyny. Jedna jest już dorosła i studiuje poza domem, druga uczy się w katolickim liceum z internatem, więc przez większość tygodnia nie ma jej w domu. Zostaliśmy we dwoje, w dużym domu, z poczuciem, że możemy zrobić coś więcej, niż siąść w fotelu. Dlatego gdy pewnego dnia mąż wrócił z pracy i powiedział, że w szpitalu jest mały chłopiec, który potrzebuje rodziny, poczuliśmy, że możemy otworzyć nasz dom i serce dla niego – opowiada pani Iwona.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..