Miłość do Polski i Boga wyniósł z rodzinnego domu. Nie planował, by zostać księdzem, ale pewnego dnia, tańcząc z koleżanką, poczuł, że to jest właśnie to, co chce w życiu robić. Ksiądz Antoni Czyżewski został Honorowym Obywatelem Miasta Puławy.
Imię dostał po ojcu. Rodzice chcieli dać mu imię Jerzy, ale niespodziewana śmierć taty, w niecały miesiąc po narodzinach najmłodszego syna, sprawiła, że na chrzcie dano mu na imię Antoni Jerzy. – To pamiątka po ojcu, którego nie pamiętam. Znam go z opowiadań mamy i mojego starszego rodzeństwa. Całe życie czułem, że mimo fizycznej nieobecności jest mi szczególnie bliski – mówi ks. Antoni. Historia nie oszczędzała rodziny Czyżewskich. Przodkowie ks. Antoniego należeli do drobnej szlachty i mieszkali na północnej Mińszczyźnie. Za patriotyzm i przywiązanie do wiary oraz udział w powstaniach byli prześladowani, pozbawieni ziemi i poddani przez władze carskie deklasacji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.