Setki małych i dużych mieszkańców wzięły udział w wielkiej, radosnej imprezie pokazującej prawdziwe oblicze św. Mikołaja.
Zabawa ze św. Mikołajem rozpoczęła się na lubelskim Starym Mieście na specjalnie zbudowanej scenie. Po błogosławieństwie abp. Stanisława Budzika orszak wyruszył do kościoła na Czwartku.
- Cieszę się, że ten święty Mikołaj w Lublinie to prawdziwy święty, nie jakiś przebieraniec - mówił abp Stanisław. - Cieszę się, że przypominamy tego świętego, który jest jednym z ulubionych świętych chrześcijan. Mimo że nie wybudował żadnego kościoła, to jednak zapisał się bardzo pięknie w pamięci ludzi, bo pomagał innym, nie chwaląc się tym - dodał.
Metropolita podkreślił, że św. Mikołaj jest dla nas wszystkich wspaniałym przykładem realizacji pierwszego i najważniejszego przykazania: kochaj Boga i bliźniego swego jak siebie samego. - Święty Mikołaj jest patronem miłości bliźniego nie wypowiadanej słowami, ale takiej, która pełni dobre uczynki i dostrzega ludzkie potrzeby - stwierdził.
Orszak św. Mikołaja po przemarszu ulicami Lublina dotarł do parafii św. Mikołaja, gdzie dla wszystkich uczestników wydarzenia przygotowane zostały liczne atrakcje, m.in. ważenie św. Mikołaja, losowanie wygrywających losów. Święty Mikołaj wszystkim dzieciom oczywiście rozdawał także prezenty.