Agata Rumińska-Sulenta jest absolwentką Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Szeligowskiego w Lublinie w klasie skrzypiec oraz klasie śpiewu solowego.

Studia wokalne ukończyła na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej w Krakowie oraz na Wydziale Wokalno-Aktorskim Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie w specjalności śpiew solowy – opera. Na swoim koncie ma już wiele kreacji muzycznych, a także tras koncertowych m.in. po Chinach z rolą Jadwigi z opery “Straszny dwór”. Od 2021 r. współpracuje jako solistka z Filharmonią Narodową w Warszawie. W maju br. została stypendystką Marszałka Województwa Lubelskiego w kategorii „Młody Twórca Kultury”. 

O nagraniu solowej płyty jak opowiada, myślała od dłuższego czasu. 

Poszukując odpowiednich utworów i dobierając repertuar, postanowiła skorzystać ze współpracy ze znanym lubelskim dyrygentem Tomaszem Orkiszewskim i prowadzonym przez niego chórem Iubilaeum. - Wykonując na co dzień repertuar raczej poważny, często dramatyczny, chciałam zaprezentować słuchaczom swój nieco inny wizerunek  i odmienne możliwości repertuarowe - podkreśla. - Wybór kolęd stał się w tym przypadku niemal oczywisty. 

Album, który właśnie został wydany, to nie jest tylko płyta. - To raczej projekt złożony z treści muzycznej, poezji, wątków odnoszących się do historii i miejsca kolędy w polskiej tradycji - zaznacza solistka.

Wszystkie kolędy zostały opracowane muzycznie i przygotowane do wykonania przez Tomasza Orkiszewskiego. - On posiada niespotykany u innych dar kreowania muzyki klimatycznej, zaskakującej słuchaczy jakością i oryginalnością - podkreśla A. Rumińska-Sulenta. 

Tytuł płyty “Mroźna cisza” nawiązuje do ostatniego w kolejności utworu zamykającego przemyślenia o Bożym Narodzeniu. - Mam nadzieję, że jest on intrygujący i budzi ciekawość - mówi solistka. - Treść tej kolędy jest jak przepiękną kołysanką opowiadającą o miłości, jaką matka obdarza swoje dziecko. Mogę zapewnić, że każda z zaprezentowanych kolęd zaskoczy słuchaczy. 

Płyta do kupienia na stronie Wydawnictwa Muzycznego POLIHYMNIA.