Najpierw chodzili od domu do domu, dzieląc się radością Bożego Narodzenia, a na koniec spotkali się w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie.
To już tradycja, że kolędowanie kończy się spotkaniem u Matki Bożej i wspólną Mszą św. Tak było i w tym roku. Do Lublina zjechali kolędnicy z różnych parafii naszej archidiecezji, by uroczyście podsumować tegoroczną akcję.
Co roku papież wskazuje kraj, na którego rzecz dzieci prowadzą zbiórkę datków przy okazji dzielenia się radością z Narodzenia Pana. Przygotowują jasełka oraz stroje charakterystyczne dla danego kraju i wędrują od drzwi do drzwi. W tym roku kolędowali na rzecz Papui-Nowej Gwinei. Kolędnikom z naszej archidiecezji dziękował abp Stanisław Budzik, który przewodniczył Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej. - Jesteście zwiastunami radości, niesiecie ludziom Jezusa i troszczycie się o swoich rówieśników w dalekich krajach. Wasza postawa mobilizuje nas jeszcze bardziej do wspierania misji przez cały rok, a nie tylko w okresie Bożego Narodzenia - mówił arcybiskup.
Dzięki kolędowaniu najmłodsi mają okazję dowiedzieć się o swoich rówieśnikach z innych części świata, którzy żyją w dużo trudniejszych warunkach, nie mają często dostępu do edukacji czy lekarza.
- Już drugi rok razem z naszą panią katechetką kolędujemy w szkole, ale też w naszej parafii. Mamy piękne stroje, które pomogli nam przygotować rodzice. Musieliśmy najpierw dowiedzieć się czegoś o tym kraju, dla którego kolędujemy, żeby się dobrze przygotować, a potem występowaliśmy w różnych miejscach, opowiadając ludziom o Bożym Narodzeniu. Za rok znowu chciałabym tak kolędować - przyznaje Marysia Kubiałka.
Akcja Kolędników Misyjnych, prowadzona przez Papieskie Dzieła Misyjne, wywodzi się z ludowej tradycji kolędowania. Od ponad 30 lat setki tysięcy dzieci ze wszystkich diecezji w Polsce wraz z rodzinami, wychowawcami, nauczycielami i animatorami poświęcają swój czas i ofiarują swoje talenty, aby przygotować stroje, dekoracje, gwiazdę i kolędować w swoich środowiskach.
- Opowiadając o życiu dzieci w różnych częściach świata, uświadamiają wszystkim, że Kościół nie kończy się w parafii, ale mamy braci i siostry na krańcach świata. I to my jesteśmy odpowiedzialni, by usłyszeli o Chrystusie i żyli w warunkach pozwalających im na wzrost, rozwój i życie godne dziecka Bożego. Kolędowanie ma także wymiar integracyjny i ewangelizacyjny. Buduje też wiarę, a ona, gdy jest przekazywana, to się utwierdza - podkreśla ks. Wojciech Rebeta.
W kolędowaniu w naszej archidiecezji wzięło udział ponad 350 dzieci z 16 parafii.