Chodzili od domu do domu, dzieląc się radością Bożego Narodzenia. Mali kolędnicy misyjni spotkali się w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie.
Kolędowanie kończy się spotkaniem u Matki Bożej i wspólną Mszą św., to już tradycja. Do Lublina zjechali kolędnicy z różnych parafii archidiecezji, by uroczyście podsumować tegoroczną akcję. Co roku papież wskazuje kraj, na rzecz którego dzieci prowadzą zbiórkę datków przy okazji dzielenia się radością z narodzenia Pana. Przygotowują jasełka oraz stroje charakterystyczne dla danego kraju i wędrują od drzwi do drzwi. W tym roku robili to na rzecz Papui-Nowej Gwinei. Kolędnikom z naszej archidiecezji dziękował abp Stanisław Budzik, który przewodniczył Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej.
– Jesteście zwiastunami radości, niesiecie ludziom Jezusa i troszczycie się o swoich rówieśników w dalekich krajach. Wasza postawa mobilizuje nas jeszcze bardziej do wspierania misji przez cały rok, a nie tylko w okresie Bożego Narodzenia – mówił arcybiskup.
− Opowiadając o życiu dzieci w różnych częściach świata, uświadamiają, że Kościół nie kończy się na parafii, ale że mamy braci i siostry na krańcach świata − podkreśla ks. Wojciech Rebeta, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych AL.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się