Ogólnopolska telewizja ma swoje Studio Raban, lubelska - Essę. Program tworzą młodzi dla młodych i mają coraz więcej oglądających.
Essa na antenę TVP Lublin trafiła w czasie pandemii. Był to moment, kiedy zmarł ks. Leszek Surma, który prowadził katolicki program w lubelskiej TV. O to, by jego czas antenowy podzielić na dwie części i jedną dać młodym, zabiegał bp Adam Bab.
- To właśnie on zaproponował Centrum Duszpasterstwa Młodzieży tworzenie takiego programu, a myśmy się zgodzili - mówi Grzegorz Wierzchowski, współprowadzący lubelski program.
Najpierw trzeba było wymyślić nazwę. - Pomysłów było mnóstwo - wspomina Grzegorz. - To był czas początków pandemii. Nie zostało oficjalnie wyłonione młodzieżowe słowo roku, a lista słów używanych najchętniej przez młodzież była długa. My sondowaliśmy wśród młodych, które z nich jest im najbliższe i którego najczęściej używają. Padło wtedy słowo “Essa”. Wszystkim się spodobało.
Jak się okazało zaraz po pierwszym wyemitowanym programie, słowo to stało się przyczyną zamieszania w internecie.
- Niestety spotkaliśmy się z ogromnym hejtem - mówi Grzegorz. - Nasz pierwszym program obejrzało 100 tys. osób. Wielu youtuberów nagrało swoje odpowiedzi. Było mnóstwo komentarzy. Niektórzy zarzucali, że Kościół kradnie młodzieżowe słowo, przywłaszcza je sobie. Stwierdziliśmy, że skoro Kościół musi ciągle mierzyć się z różnymi przeciwnościami, to i my jakoś musimy sobie z tym radzić. Jeśli program budził aż tak skrajne emocje, to znaczyło dla nas, że Pan Bóg ma w tym jakiś plan. Nie poddaliśmy się, a hejt ustał.
Tematyka poruszana w czasie 13 minut trwania Essy jest bardzo różna. - Wcześniej “przerabialiśmy” kalendarz liturgiczny - opowiada G. Wierzchowski. - Czyli przybliżaliśmy ludziom konkretne święta, wydarzenia w Kościele i związane z nimi tradycje, teraz pokazujemy młodzieżowe wspólnoty archidiecezji, talenty młodych ludzi - ostatnio mieliśmy dwóch młodych raperów, poruszamy tematy bliskie codzienności.
Program doceniają katecheci, szczególnie ze szkół średnich archidiecezji lubelskiej. - Dostajemy informację zwrotną, że jest to świetna zajawka do przeprowadzenia katechezy wśród młodzieży - mówi Grzegorz.
Gośćmi Essy oprócz ludzi młodych byli do tej pory m.in. różni księża, ale też lubelscy biskupi.
- Pamiętam jeden z trudniejszych dla nas programów, kiedy z abp. Stanisławem Budzikiem rozmawialiśmy przy okazji dnia modlitw za sprawców i ofiary przestępstw seksualnych w Kościele o tym, jak sytuacja wygląda w naszej archidiecezji. Rozmowa była trudna i dla nas i myślę dla arcybiskupa, ale była bardzo ważna i potrzebna.
Teraz jak mówi G. Wierzchowski i współprowadząca program Wiktoria Siwek, tematem odcinków przygotowywanych na Wielki Post będzie 7 grzechów głównych. - W każdym programie będzie inny kapłan, który opowie o konkretnym grzechu, będą też młodzi z różnych wspólnot, którzy odniosą się do tematu.
Każdy nowy odcinek Essy pojawia się w TVP Lublin w piątek o godz. 19.20, później trafia na kanał YT Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Tam są dostępne wszystkie do tej pory zarejestrowane materiały.