Jest ich zaledwie siedmiu, ale to siedmiu wspaniałych. W parafii Miłosierdzia Bożego w Lublinie Rycerze Kolumba mają za sobą pierwszą poważną akcję.
Wspólnota powołana tuż przed Bożym Narodzeniem liczy na razie siedmiu mężczyzn. Jej siła przejawia się jednak nie tylko w liczbach, ale przede wszystkim w jakości.
Pomysł na powołanie Rycerzy Kolumba narodził się w sercu proboszcza parafii ks. Wojciecha Iwanickiego. - Zobaczyłem, że w parafii brakuje grupy, która integrowałaby mężczyzn. Kiedy budowaliśmy kapliczkę św. Józefa, poprosiłem kilku ojców dzieci ze scholi do pomocy. Gdy wykonaliśmy wszystkie prace, oni zapytali: księże, co robimy dalej? Pomyślałem wtedy, że trzeba tym mężczyznom zaproponować coś więcej niż tylko wspólną modlitwę z rodzinami w kościele. Mężczyzna stworzony jest do działania.
Ponieważ ks. Wojciech działalność Rycerzy Kolumba znał ze swojej rodzinnej parafii w Tomaszowie Lubelskim, postanowił właśnie z tamtej parafii przeszczepić działania wspólnoty na teren tej, której jest proboszczem.
Formacja wspólnoty polega na comiesięcznych spotkaniach opartych o program Stańcie w Wyłomie. - To są krótkie filmy, które Rada Krajowa Rycerzy Kolumba publikuje w internecie. Rycerze je oglądają, a później na spotkaniu dyskutujemy na poruszane tematy - wyjaśnia ks. Iwanicki. - Ostatnio był temat modlitwy, a wcześniej rozmawialiśmy o pokucie i nawróceniu.
- Marzymy, by stworzyć radę - mówi ks. Wojciech. - Do tego potrzeba nam jednak 20 członków. Aktualnie mamy dwóch kandydatów, którzy wyrażają chęć przystąpienia i przyglądają się naszej działalności.
Pierwszą ważną męską akcję wspólnota przeprowadziła w tuż przed rozpoczęciem Wielkiego Postu. - To wynik naszej współpracy z radą z Tomaszowa Lubelskiego. Dostaliśmy do rozdania 100 kurtek dla dzieci polskich i ukraińskich, nie tylko dla tych z najbiedniejszych rodzin, dla wszystkich. Dzieci szybko rosną. Teraz wszystko jest drogie, rodzice mają mnóstwo wydatków. Dlatego chcieliśmy się włączyć jako wspólnota właśnie w taką akcję rozdawania tych kurtek wśród naszych parafian.
Koszt kurtek w 80 proc. pokryła Najwyższa Rada Rycerzy Kolumba, 20 proc. parafialna wspólnota. - Nasi rycerze będą na pewno widoczni w różnych parafialnych działaniach i oczywiście planujemy współpracę z dwoma działającymi już w Lublinie radami - zaznacza proboszcz.
Do wspólnoty dołączyć może każdy pełnoletni praktykujący mężczyzna.