Pomimo wysokiego stanowiska w konspiracji, to nazwisko zostało zapomniane. Jego przeszłości nie znali do niedawna nawet sąsiedzi.
Przy Koszalińskiej 37 pod numerem 6 mieszkał blisko ćwierć wieku. O tym, kim był, jaką pełnił funkcję, nie wiedział w mieście nikt. Wacław Nestorowicz, oficer dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych podczas wojny polsko-bolszewickiej, komendant okręgu Białystok Narodowych Sił Zbrojnych, mający pod swoimi rozkazami ponad 6 tys. żołnierzy, bohater walk o niepodległość Polski, ostatnie lata swojego życia spędził jako samotny i anonimowy mieszkaniec niewielkiego miasteczka na Pomorzu Zachodnim. Za swoją działalność niepodległościową był wielokrotnie aresztowany i niemal do końca życia inwigilowany przez Urząd Bezpieczeństwa.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23 zł.
Wykupuję
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się