Nowy numer 22/2023 Archiwum

Walka o mistrzostwo − fizyczne i duchowe

Blisko 800 chłopców, gwiazdy telewizji oraz sportu. Oprócz nich wojsko i klerycy. Co ich łączy? Piłka nożna.

Już po raz 13. w Lublinie odbędą się Mistrzostwa Liturgicznej Służby Ołtarza w halowej piłce nożnej o puchar metropolity lubelskiego. Po rozgrywkach kwalifikacyjnych w dekanatach wyłonione zostały drużyny, które wezmą udział w zmaganiach o wielki finał w trzech kategoriach wiekowych. Łatwo nie było. Najpierw przez kilka miesięcy wszystkie ministranckie drużyny, które zgłosiły swój udział w turnieju, musiały przejść sito eliminacji. Do finałów dostali się najlepsi albo ci, którym dopisało szczęście.

Żeby chcieli zostać w Kościele

Ideą mistrzostw jak podkreśla ich główny organizator ks. Marcin Grzesiak, diecezjalny duszpasterz LSO, jest połączenie modlitwy ze sportem, ale także stworzenie wspólnoty. − Ważne jest też to, że udaje nam się oderwać chłopaków od komputera.

Ksiądz Marcin nie ukrywa także, że piłka nożna może być − i w wielu przypadkach jest − narzędziem i pomocą do tego, by ministrantów motywować do służby oraz by im pokazywać, że przez sport także można służyć Panu Bogu. Z roku na rok wydarzenie jest organizowane z większym rozmachem. − Ta impreza to nasz ogromny sukces, szczególnie po pandemii − mówi kapłan. − Mogliśmy ponownie zintegrować chłopaków. Staramy się realizować zawołanie: „W zdrowym ciele zdrowy duch”, bo oprócz formacji duchowej dla ministrantów ważna jest też formacja fizyczna. A rywalizacja na boisku uczy odwagi, zwyciężania i bycia dorosłym człowiekiem.

Ksiądz Marcin Sidor, którego drużyna w zeszłym roku odpadła w walce o puchar, podkreśla, że spotkanie z Panem Bogiem w kościele jest bardzo ważne, ale żeby dziś młodych przyciągnąć do ołtarza, trzeba dać im coś jeszcze. − My przez sport, czas, osobiste zaangażowanie każdego z kapłanów możemy sprawić, że oni będą chcieli w tym kościele zostać.

Mistrzowie piłki i gwiazdy ekranu

Wielkie finały rozegrane zostaną 15 kwietnia. Podobnie jak w poprzednich latach rozpoczną się Mszą św. w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie, którą o godz. 10 odprawi bp Adam Bab. O 11.30 rozpoczną się rozgrywki w poszczególnych halach sportowych, a o 16.00 – mecze finałowe w hali Uniwersytetu Medycznego. Do Lublina ponownie zawitają Rafał Patyra, Dariusz Szpakowski i po przerwie Andrzej Strejlau. Rafał Patyra, prezenter telewizyjny, od lat uczestniczy w lubelskich piłkarskich rozgrywkach ministranckich na najwyższym szczeblu. − Pochodzę z Lubartowa, przyjaźnię się z ks. Marcinem i cieszę się, że mogę mu pomóc uczynić to wydarzenie spotkaniem sportowym na najwyższym poziomie − mówi. Dziennikarz przyjeżdża na mistrzostwa ze swoją drużyną piłkarską TVP, która rozgrywa mecze z reprezentacjami różnych stanów i grup zawodowych. Tak będzie i tym razem. Nie zabraknie także występów orkiestry wojskowej.

W zeszłym roku finaliści turnieju w kategorii ministrant z niewielkiej parafii pw. Wszystkich Świętych w Rybitwach zwyciężyli także w Mistrzostwach Polski Liturgicznej Służby Ołtarza o Puchar „Króluj nam, Chryste”. Kto tym razem będzie zwycięzcą mistrzostw w archidiecezji, okaże się już wkrótce.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast