Wychodzą na ulice, by wspólnie odmawiać Różaniec. Dla mężczyzn, którzy odkryli moc tej modlitwy jest ona pomocą w każdej sytuacji. Kolejne spotkanie już 1 kwietnia w Lublinie i Chełmie.
W pierwsze soboty miesiąca na ulicach wielu miast gromadzą się mężczyźni na wspólną modlitwę zwaną Różańcem mężczyzn. Organizatorem i pomysłodawcą takiej formy modlitwy jest salezjanin ks. Dominik Chmielewski - założyciel Wojowników Maryi. Pierwsza męska modlitwa odbyła się w Warszawie trzy lata temu, potem inicjatywę podjęli mężczyźni w różnych miejscach w Polsce. W naszej diecezji panowie modlą się w Chełmie przy parafii Narodzenia NMP, zaś w Lublinie przy kościele Nawrócenia św. Pawła.
Modlitwa odbywa się się w pierwsze soboty miesiąca jako wynagrodzenie za grzechy wszystkich stanów w naszym narodzie oraz wszelkie akty profanacji. - Naszym obowiązkiem jest wynagrodzenie Niepokalanemu Sercu Matki Bożej za grzechy polskich mężczyzn, a szczególnie ojców, oraz dążenie do wypełnienia Ślubów Lwowskich i Ślubów Jasnogórskich Narodu Polskiego. Tak jak nasi przodkowie, którzy obronili swoje rodziny i świat chrześcijański, tak my dzisiaj jesteśmy wezwani do obrony rodziny, wiary i Kościoła Katolickiego pod sztandarami Naszej Królowej. Naszą najpotężniejszą bronią jest Różaniec Święty i wypełnienie warunków, jakie objawiła Najświętsza Maryja Panna w Fatimie - mówią mężczyźni zaangażowani w to dzieło.
W Chełmie modlitwa rozpocznie się o godz. 8.00 od Mszy św., w sanktuarium Matki Bożej na Górce, później odbędzie się nabożeństwo w kościele, a następnie wyjście z modlitwą różańcową na ulice miasta. Trasa będzie przebiegała chodnikami ulicy Lubelskiej, pl. Łuczkowskiego, a zakończy się na deptaku przy ul. Lwowskiej.
Natomiast w Lublinie początek o godz. 11.00 w kaplicy św. Józefa przy kościele Nawrócenia św. Pawła, potem nabożeństwo i wyjście z modlitwą na Krakowskie Przedmieście, zakończenie na pl. Litewskim.