Wielka Sobota niesie ze sobą zwyczaj święcenia pokarmów. Szykowanie koszyczka i malowanie pisanek to okazja do wspólnego rodzinnie spędzonego czasu.
W wielu rodzinach naszej diecezji panuje zwyczaj wspólnego tworzenia pisanek. Jedni malują farbami, inni wyskrobują wzorki, jeszcze inni robią na jajka ozdobne "kaftaniki" z nici. Przed świętami w wielu domach kultury, a także w szkołach i świetlicach można się było nauczyć, jak udekorować pisanki tak, by były niepowtarzalne. Jednak chyba najsłynniejsze w naszym regionie są wzory krzczonowskie.
Zaczęło się od pasji ludzi mieszkających w Krzczonowie. To mała miejscowość niedaleko Bychawy o bogatej przeszłości i równie ciekawej teraźniejszości. Krzczonowskie Stowarzyszenie Regionalne od dawna zabiega o to, by kultywować lokalne tradycje, a stroje ludowe z tej małej miejscowości stały się symbolem kultury ludowej całej Lubelszczyzny.
Wielka Sobota dla dzieci i młodzieży to też czas poznawania polskiej tradycji.Od niepamiętnych czasów kwitło tu szkolnictwo i kultura. Z dziada pradziada przekazywano sobie tradycyjne rzemiosło i sztukę oraz miejscowy folklor, którego może na co dzień tak bardzo nie widać, ale gdy przychodzą uroczystości państwowe czy kościelne nie da się nie zauważyć regionalnych strojów i lokalnych tradycji. Swoje szczególne miejsce w życiu mieszkańców Krzczonowa zajmuje Wielkanoc, z którą związane jest najpierw wicie palm, a potem malowanie krzcznowskich pisanek.
Pisanki - to najstarsza dziedzina sztuki ludowej Krzczonowa, mająca bogate tradycje, która jest pielęgnowana po dzień dzisiejszy - wyjaśnia Katarzyna Szkudnik, która badała ten temat do monografii poświęconej dziejom Krzczonowa.
W Krzczonowie pisanki robiono od niepamiętnych czasów. Tradycja przygotowania pisanek na Wielkanoc zrodziła się z kultu jajka, jako symbolu zamożności, sytości, odradzającego się życia i zdrowia. Według tradycji przechowywana od Wielkanocy do Zielonych Świątek pisanka chroniła dom od nieszczęść.