Prośby Matki Bożej wypowiedziane w Fatimie są wciąż aktualne, dlatego tak wiele osób przychodzi na modlitwę do lubelskiego kościoła noszącego jej wezwanie.
Kiedy 40 lat temu powstała myśl o stworzeniu nowej parafii w dzielnicy Dziesiąta w Lublinie, to dzieło zostało zawierzone Matce Bożej. Od tamtej pory szczególną cześć odbiera Maryja wśród wiernych tej dzielnicy.
– Prośby, jakie Matka Boża skierowała poprzez dzieci w Fatimie do całego świata, są wciąż bardzo aktualne. Potrzeba nam łaski i miłosierdzia, potrzeba nam modlitwy o pokój i nawrócenia. Myślę, że w naszej wspólnocie wiele osób odpowiada na apel Pięknej Pani, jak dzieci z Fatimy nazwały Maryję – mówi ks. Wiesław Kosicki, proboszcz parafii.
Szczególnym dniem w życiu tej wspólnoty jest odpust parafialny obchodzony 13 maja – w dzień objawień fatimskich. To wtedy do lubelskiego kościoła noszącego jej wezwanie ściągają nie tylko mieszkańcy parafii, ale i wielu gości z całego Lublina.
W tym roku uroczystej sumie przewodniczył ks. Piotr Goliszek, który przypomniał prośby Matki Bożej.
Msza św. odpustowa pod przewodnictwem ks. prof. Piotra Goliszka.– Zanim Matka Boża ukazał się dzieciom, przyszedł do nich anioł, który prosił o modlitwę za grzeszników. 13 maja kilka minut po godz. 17.00 niebo nad polaną, gdzie były dzieci, rozjaśniła błyskawica, a na dębie ukazała się Piękna Pani. Prosiła o odmawianie Różańca i pokutę oraz o to, by modlić się za Rosję, bo jeśli Rosja się nie nawróci, wyjdzie z niej wiele zła i rozprzestrzeni się na cały świat – przypomniał historię objawień ks. Piotr.
Mówił także o ich aktualności w dzisiejszych czasach.
– Kard. Ratzinger mówił, że orędzie fatimskie wciąż się wypełnia. Powtórzył to papież Franciszek, ponownie zawierzając Rosję Matce Bożej. Papież mówił, że trwa trzecia wojna światowa, może rozgrywana etapami, ale realna. Trwa też wojna z rodziną i Kościołem. Trwa fałszowanie historii, młodzież jest deprawowana przez media. Prorocza wizja z Fatimy mówi o wielkich prześladowaniach ludzi wierzących, Kościoła i papieża. Papież Benedykt mówił o niej, że jest ostrzeżeniem przez ateizmem i życiem jakby Bóg nie istniał. Takie zaś życie prowadzi do rozłamu, głodu, wojny – przypominał papieskie nauczanie ks. Piotr.
Maryja w Fatimie daje nadzieję i rozwiązanie tych dramatycznych sytuacji. Prosi, by odmawiać Różaniec, pokutować i nawracać się. Orędzie fatimskie to wołanie o pokój, który zaczyna się w sercu człowieka.