Pamiątki, szlak turystyczny i konkretne odpowiedzi na nurtujące dzisiejszy świat pytania można znaleźć dzięki współczesnej Akademii Kozłowieckiej.
Nie chodzi tylko o historię związaną z obecnością prymasa Stefana Wyszyńskiego w Kozłówce, gdzie ukrywał się w czasie II wojny światowej, ale także o to, by przekazywać współczesnemu człowiekowi treści, jakich nauczał, a które są wciąż aktualne. Takie założenie towarzyszyło Stowarzyszeniu „Civitas Christiana” oraz Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, gdy w 2018 roku rozpoczynały cykl spotkań zatytułowanych „Akademia Kozłowiecka”.
− Inicjatywa naszego stowarzyszenia nawiązuje do Akademii Kozłowieckiej ks. Stefana Wyszyńskiego, czyli lekcji i pogadanek prowadzonych przez przyszłego prymasa Polski dla sióstr franciszkanek i osób przebywających w czasach okupacji hitlerowskiej w kompleksie pałacowym Zamoyskich w Kozłówce. Dla obecnej Akademii Kozłowieckiej bł. Stefan Wyszyński jest patronem, a jego nauczanie i osoba stanowią dla nas inspirację – mówi Marcin Sułek prezes lubelskiego oddziału Civitas Christiana.
Drogowskazy
Szczególnie bliska prymasowi katolicka nauka społeczna, o której mówił w różnych kontekstach i sytuacjach, jest warta przypominania choćby po to, by łatwiej podejmować różne decyzje, zarówno związane z osobistymi wyborami, jak i planowanymi ustawami, reformami czy choćby prowadzeniem firmy. – Jak wiele środowisk jest tym zainteresowanych, pokazują uczestnicy naszych zajęć, wśród których systematycznie pojawiają się i prawnicy, i samorządowcy, ale wykłady są otwarte dla wszystkich zainteresowanych, a ich tematyka jest bogata – podkreślają organizatorzy.
Inspiracją do wyboru tematów są aktualne wydarzenia w życiu społecznym. – W nauczaniu prymasa możemy odnaleźć wypowiedzi chyba na wszystkie tematy, ich bogactwo i aktualność są dla wielu odkryciem. Niedawno zajmowaliśmy się encykliką Pacem in terris, czyli encykliką o pokoju, do której wstęp napisał kard. Stefan Wyszyński. W kontekście wojny na Ukrainie ten temat stał się bardzo ważny – mówi Marcin Sułek.
Mądrość i piękno
Do udziału w spotkaniach zaproszony jest każdy, zarówno ten, kto już bliżej zna postać prymasa, jak i ten, kto dopiero chce go poznać. – Akademia łączy ze sobą dwie rzeczy – nauczanie i niezwykłe miejsce, czyli pałac w Kozłówce, w którym Stefan Wyszyński przebywał, gdzie zachowały się autentyczne pamiątki z nim związane i gdzie od kilku lat znajduje się urządzony pokój, jaki w pałacu zajmował. To po okolicznych lasach i łąkach spacerował, docierał do sąsiednich miejscowości, szczególnie do Nasutowa, w którym także przez pewien czas się ukrywał. To zresztą stało się inspiracją do stworzenia szlaku spacerowego śladami Stefana Wyszyńskiego – mówi M. Sułek.
Promieniowanie
Akademia z Kozłówki promieniuje na inne części Polski; goście, którzy się tutaj spotykają, wymieniają się pomysłami i zapraszają do kolejnych miejscowości, by jak najszerszemu gronu zainteresowanych umożliwić poznanie prymasa i jego nauczania. – W spuściźnie Stefana Wyszyńskiego jest wiele odpowiedzi na problemy współczesnego świata. Obserwowaliśmy jakiś czas temu różne marsze przeciw Kościołowi, których uczestnikami w dużej mierze były młode kobiety. Naszą odpowiedzią była wystawa pt. „Ukochana, umiłowana, wybrana” w oparciu o list prymasa z 1958 roku o krucjacie czystości i ukazaniu godności kobiety we współczesnych czasach. Odbył się także cykl warsztatów dla kobiet, który cieszył się wielkim zainteresowaniem w całej Polsce – podkreślają organizatorzy.
W najbliższym czasie odbędzie się także coś dla mężczyzn, by pokazać ojcostwo i męskość w nauczaniu prymasa. Kolejne spotkanie planowane jest na wrzesień, ale zbliżające się wakacje sprzyjają odwiedzeniu Kozłówki i przejściu szlakiem turystycznym śladami prymasa po otulinie Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się