Dzięki wolontariuszom po raz kolejny osoby z niepełnosprawnościami mają okazję doświadczyć bezinteresownej miłości i przeżyć fitness duchowy.
Przyjeżdżają z całej diecezji, ale także spoza niej. Osoby z niepełnosprawnościami fizycznymi i intelektualnymi co roku odwiedzają Dom Spotkania w Dąbrowicy, by przeżyć odrodzenie duchowe i doświadczyć dobra ze strony wolontariuszy.
5 lipca rozpoczął się pierwszy turnus wczasorekolekcji. To już tradycja, że początek wakacji osoby, które na co dzień często nie mogą wyjść z domu, uczestniczyć w nabożeństwach czy po prostu brakuje im kontaktu z drugim człowiekiem, przyjeżdżają do Dąbrowicy.
Chcą tu przyjeżdżać, bo mają świadomość, że to nie tylko rehabilitacja, że to nie kolejne kursy czy szkolenia, ale przede wszystkim czas wzrastania, bycia ze sobą i wspólnej modlitwy, która jest dla nich ważna.
- To dla mnie historia doświadczenia odnalezienia swojego miejsca w Kościele - mówi jeden z uczestników wczasorekolekcji Michał Woźniak - W Kościele, który przede wszystkim potrafi służyć, żyje zgodnie ze słowami: jedni drugich brzemiona noście.
Mogą przyjeżdżać na rekolekcje dzięki wolontariuszom zaangażowanym w bezinteresowną pomoc. To ludzie młodzi, klerycy, siostry zakonne, ale także ci, którym nie szkoda poświęcić swojego urlopu dla innych.
- Dla mnie to bardzo ważne wiedzieć, jak wygląda ten świat, by móc sobie wyobrazić sytuacje, w jakich oni się znajdują i zdobyć wyobraźnię miłosierdzia, o jakiej mówił papież Jan Paweł II - stwierdza Zuzanna Kwiatkowska, studentka medycyny.
Uczestników pierwszego turnusu, który potrwa do 14 lipca, odwiedził m.in. młody akordeonista, zwycięzca Mam Talent Miłosz Bachonko oraz Piotr Tokarski, trener układania kostki Rubika na czas.
Gościem wczasorekolekcji w Dąbrowicy był również bp Adam Bab, który razem z uczestnikami wczasorekolekcji modlił się w tzw. katedrze pod świerkami.