Święto Młodych połączone ze świętem patronalnym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży pokazało, że w Kościele jest miejsce dla każdego. Wspólnota, jaka się tworzy przy spotkaniach twarzą w twarz jest dowodem na to, że chcemy prawdziwego życia.
W archidiecezji lubelskiej tegoroczne przeżywanie swojego święta młodzi z różnych wspólnot połączyli z obchodami Światowego Dnia Ubogich, organizując – w tygodniu łączącym oba Światowe Dni – spotkania z ubogimi w wybranych parafiach Lublina.
– Ten pomysł okazał się ważną lekcją, choć w naszej diecezji nie jest nowy. Od kilku lat zarówno Caritas, jak i Centrum Wolontariatu, organizują szereg spotkań dla ludzi ubogich, czy też po prostu potrzebujących. Nowością było to, że włączyli się w te spotkania młodzi z różnych wspólnot archidiecezji. Na własnej skórze mogli przekonać się o prawdziwości słów papieża Franciszka, który podkreśla, że ubogi to też człowiek. Tak też nasza młodzież stanęła przed zadaniem zaproszenia ubogich do wyznaczonych parafii na wspólną modlitwę i posiłek, a to oznaczało, że np. trzeba było pójść na dworzec znaleźć osoby w potrzebie i zachęcić je, by przyszły na spotkanie. To otwierało drogę do rozmowy, czasem poznania czyjegoś życia i dawało do myślenia. Spotkali się ludzie często doświadczeni życiem z młodymi, którzy dopiero stoją przed swoimi wyborami – mówi ks. Damian Szewczyk, duszpasterz młodych archidiecezji lubelskiej.
Obchody Światowego Dnia Młodzieży, które przypadają w niedzielę Chrystusa Króla, odbyły się w Lublinie w sobotę 25 listopada, połączone były ze świętem patronalnym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Uroczystej Eucharystii w katedrze przewodniczył bp Adam Bab.
– W orędziu papieża Franciszka na tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży jest wezwanie do tego, żeby być człowiekiem, który niesie nadzieję. Oczywiście z jednej strony młodzi są pokoleniem, które potrzebuje nadziei, słyszymy o ich zmaganiach, czy wręcz depresji, która często ich dotyka, ale z drugiej strony swoją nadzieją dzielą się z innymi. My, duszpasterze, powinniśmy się starać pomóc im w odkrywaniu źródeł nadziei, czyli tego, o czym naucza Jezus. Kiedy stajemy się ludźmi wiary, to także nadziei i mamy obowiązek dzielić się tym z innymi. Papież wskazuje nawet jedną z wielu konkretnych możliwości – wiemy, że dzisiejszy świat w dużej mierze żyje w przestrzeni wirtualnej, w której także młodzi doskonale się odnajdują. To może być miejsce, w którym oni będą dawać świadectwo. Papież namawia młodych, by codziennie umieszczali w swoich mediach społecznościowych informację niosącą nadzieję – podkreśla bp Adam.
Zaznacza jednak, że prawdziwa przestrzeń spotkania otwiera się wówczas, gdy stajemy z kimś twarzą w twarz, a to jest możliwe np. w różnych wspólnotach, jakich wiele działa w naszych parafiach.