Katolicki Uniwersytet Lubelski prowadzi studia dla osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie. To właśnie ci studenci postanowili napisać do papieża. List Ojcu Świętemu wręczył osobiście rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Studia w czasie pobytu w areszcie śledczym są szansą na zupełnie nową drogę życia po wyjściu na wolność. Wsparciem dla osadzonych jest nie tylko merytoryczna wiedza, ale i wsparcie otrzymywane z różnych stron. Ostatnio takie wsparcie popłynęło prosto z Watykanu.
– W pewnym momencie naszego życia każdy z nas popełnił błąd. W tym miejscu, w którym dziś się znajdujemy, każdy z nas o tym pamięta – napisali we wspólnym liście do Ojca Świętego studenci z Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Korespondencję, w ubiegły piątek, Franciszkowi osobiście wręczył rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski.
W dowód wdzięczności Franciszek przekazał osadzonym obrazki zapowiadające Boże Narodzenie, a także jeden z jego fotografią i podpisem. Studentom rozdał je ks. prof. Kalinowski.
Pod koniec października br., na okoliczność inauguracji roku akademickiego w Centrum Studiów KUL przy AŚ w Lublinie, list do więźniów napisał papież. Korespondencja dotarła na Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Podczas spotkania w zakładzie karnym rektor KUL odczytał i wręczył list ponad 30 swoim studentom.
– Obiecali, że odpiszą na list Franciszka i dotrzymali słowa – mówi z radością ks. prof. Kalinowski, który jest jednym z inicjatorów kształcenia wyższego w zakładach karnych i od dziesięciu lat prowadzi w areszcie wykłady i seminaria na kierunku nauki o rodzinie.
Treść listu spisał odręcznie Artur, a podpisało go niemal 50 osadzonych. To już dwudziesty rok Artura w areszcie – gdy popełnił przestępstwo, był dwudziestolatkiem. Zostało mu jeszcze siedem lat do zakończenia odbywania kary pozbawienia wolności.
– W pierwszych słowach podziękowaliśmy Ojcu Świętemu, że zwrócił się do nas w swoim liście. Przyznaliśmy się do błędów, które popełniliśmy i wyraziliśmy wdzięczność, że ktoś dał nam szansę na naukę i godny powrót do społeczeństwa – powiedział student.
W liście papież napisał: "Wszyscy popełniamy w życiu błędy (...). Nie zapominajmy, że Bóg przebacza wszystko i zawsze (...). Jeśli ktoś czuje się samotny i opuszczony nie zapominajmy, że Matka Boża jest blisko nas, zwłaszcza gdy odczuwamy trudy". Ojciec Święty skierował również błogosławieństwo do więźniów, prosząc ich jednocześnie o modlitwę.
Rektor KUL przyznał, że była to pierwsza tego typu sytuacja w historii jego pracy z osadzonymi, kiedy osobiście wręczył im list od Ojca Świętego, a następnie mógł przekazać odpowiedź na ten list samemu Franciszkowi.
– Rzadko się zdarza, żeby więźniowie w tak licznej grupie korespondowali z Ojcem Świętym. Mam nadzieję, że to promocja przebaczenia, dobra, dążenia do pokoju na całym świecie – podsumował ks. prof. Kalinowski.
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II od ponad 10 lat prowadzi studia stacjonarne I i II stopnia dla więźniów na kierunku nauki o rodzinie. 24 października br. ponad 50 studentów rozpoczęło nowy rok akademicki w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie.