Formacja w lubelskim seminarium ma swój rytm, który tworzą obowiązki dnia codziennego i uroczystości wpisujące się w przygotowanie do kapłaństwa. Wśród nich jest przyjęcie stroju duchownego i posługa akolitatu.
W Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Lublinie pięciu alumnów III roku przyjęło strój duchowny, a pięciu alumnów IV roku przyjęło posługę akolitatu. Modlitwa, nauka, praca – tak mija każdy dzień w MSD w Lublinie. W czasie sześcioletniej formacji seminaryjnej alumni pod opieką księży wychowawców przez trud codziennych zadań i wyzwań starają się jak najlepiej przygotować do służby Bogu i ludziom.
Szczególnym dniem dla wspólnoty seminarium była sobota 2 grudnia br., kiedy to pięciu alumnów III roku przystąpiło do uroczystości obłóczyn, to znaczy obleczenia kandydatów na księży w sutanny. Trzymając przygotowane stroje duchowne w rękach, klerycy w następujących słowach zwrócili się do przewodniczącego Mszy św. ks. apb. Stanisława Budzika: "Prosimy cię, ojcze, abyś pobłogosławił ten strój duchowny, który pragniemy przyjąć jako znak naszej przynależności do Chrystusa i głębokiego pragnienia wewnętrznego postępu na drodze powołania kapłańskiego”.
W homilii metropolita zachęcił kandydatów i podkreślił znaczenie wydarzenia w ich życiu
- Przyjmując strój duchowny, alumn wyznaje wobec ludzi kim jest, kim chce być i do czego dąży. Zamienia krawat na koloratkę, by sobie i innym przypominać, że codziennie ma dorastać do tego, do czego go Chrystus powołał - mówił bisup.
Po poświęceniu sutann alumni przeszli do zakrystii, gdzie z pomocą starszych kolegów włożyli stroje kapłańskie. Tradycyjnym momentem jest obcięcie krawata, w którego miejsce odtąd klerycy ubierają koloratkę, będące pewnego rodzaju pożegnaniem z dotychczasowym życiem. Po zakończonej uroczystości nowo obłóczeni alumni: Paweł, Jakub, Michał, Marcin i Grzegorz udali się do rodzinnych parafii, by dzielić z bliskimi radość kolejnego kroku na drodze formacji.
W czasie Adwentu ks. bp Józef Wróbel pobłogosławił kleryków IV roku: Andrzeja, Michała, Karola, Mateusza oraz Rafała do posługi akolitów. Podczas Eucharystii otrzymali do rąk naczynie z chlebem przeznaczonym do konsekracji.
- Przyjmij naczynie z chlebem do sprawowania Eucharystii i tak postępuj, abyś mógł godnie służyć Kościołowi przy stole Pańskim - mówił bp Józef.
Słowo akolita pochodzi od greckiego akólouthos - "towarzyszący, idący za kimś." Odtąd ich życie powinno być przepełnione nieustannym towarzyszeniem Chrystusowi obecnemu w Najświętszym Sakramencie: adoracją i służbą przy ołtarzu. Będą mogli zanosić Komunię Świętą do chorych, czy w szczególnych okolicznościach pomagać księżom w rozdzielaniu Najświętszego Sakramentu podczas Mszy św., np. gdy liczba wiernych będzie zbyt duża. Ważnym elementem formacji akolitów jest również coniedzielna posługa w lubelskich szpitalach.
W seminarium do kapłaństwa przygotowuje się aktualnie 38 alumnów, którzy dziękują za modlitwę w ich intencji i proszą o dalsze duchowe wsparcie na drodze formacji i studiów teologicznych.