Przywództwo i retoryka - nowe studia na KUL

Kształcenie w zakresie przywództwa to zazwyczaj kursy managerskie, najczęściej wysokopłatne zajęcia podyplomowe. Natomiast Katolicki Uniwersytet Lubelski otwiera uniwersyteckie trzyletnie studia licencjackie, które będą w zasięgu każdego, kto chce dobrze przewodzić innym.

- Przywództwo i retoryka jest nowym kierunkiem studiów, ale opartym na kilkunastoletnich doświadczeniach pracy ze studentami. Najpierw była retoryka stosowana prowadzona na KUL od 2010 roku. Zorientowaliśmy się, że absolwenci retoryki znakomicie radzili sobie pod względem zawodowym. Osiągali szybszy awans niż ich koledzy, często stawali się liderami grup czy społeczności, w których funkcjonowali. Działo się tak dlatego, że kształceni byli w ten sposób, by umieć mówić, przekonywać, występować publicznie, bronić swego stanowiska. Postanowiliśmy zatem pójść krok dalej i rzeczywiście wpisać przywództwo do programu nauczania. Tym bardziej, że każde przewodzenie ludziom dokonuje się za pośrednictwem komunikacji. Można podwładnym wydawać polecenia i domagać się spełnienia tych rozkazów, a można też inspirować, pobudzać i motywować do działania. Taka jest, najogólniej biorąc, różnica między „przywództwem tytularnym”, czyli formalnym kierownikiem czy szefem, a naturalnym liderem. My chcemy kształcić tych, którzy będą świadomie oddziaływać na ludzi poprzez żywe słowo, a więc przekonywać, motywować, angażować - mówi prof. Artur Mamcarz-Plisiecki, koordynator nowego kierunku.

W opinii jednej z doświadczonych firm doradczych na temat programu przywództwa i retoryki można przeczytać m.in. „że celem tych studiów nie jest kształcenie dla bardzo wąskiego, ekskluzywnego rynku pracy, dla biznesu czy kadry kierowniczej, ale ukształtowanie uniwersalnego przywództwa, potrzebnego w każdym miejscu i na każdym etapie aktywności zawodowej. Kompetencje liderskie istotne są z perspektywy rozwoju wszystkich dziedzin społecznych: od świata nauki, kultury czy sportu, po dziedzinę polityki, duchowość czy obszar organizacji pozarządowych.

Koordynator nowego kierunku przypomina również, że najnowsze tendencje na rynku pracy są bardzo charakterystyczne. Poszukuje się specjalistów w zakresie tzw. kompetencji miękkich. Szefowie i właściciele firm dochodzą do jednoznacznych wniosków. Rzadko kiedy absolwenci szkół wyższych są przygotowani do wykonywania swego zawodu. Potrzebne są więc szkolenia, by podnieść ich kwalifikacje.

- Uważa się, że można przeszkolić pracownika niemal w dowolnej dziedzinie, ale sprawić, by umiał się dobrze komunikować, współpracować z ludźmi, jasno się wyrażać, logicznie i sensownie myśleć - jest niezwykle trudno! Dlatego najbardziej cenione są obecnie: myślenie analityczne i syntetyczne, zdolności komunikacyjne, samodzielność i kreatywność, ale zarazem umiejętność porozumienia i współpracy w grupie - podkreśla koordynator nowego kierunku.

W programie studiów przywództwa i retoryki przewidziano warsztaty z emisji głosu, dykcji i artykulacji, technik szybkiego zapamiętywania i efektywnego uczenia się. Prowadzone maję też być zajęcia z perswazji i przekonywania, wystąpień publicznych, panowania nad stresem i świadomego używania gestów, sztuki dyskusji, debaty, a także technik negocjacji i mediacji.