Trwają zapisy na 46. pielgrzymkę z Lublina na Jasną Górę. W tym roku odbędzie się pod hasłem "Pokój i dobro", a jej współorganizatorem są bracia kapucyni, którzy obchodzą 300 lat obecności w Lublinie.
Ks. Paweł Saran, który od tego roku jest przewodnikiem Pielgrzymki Pieszej z Lublina na Jasną Górę podkreśla, że to szczególny czas, jaki Pan Bóg ofiaruje każdemu z nas.
- Ja sam pierwszy raz wybrałem się na pielgrzymkę w 2012 roku z grupą przyjaciół z mojej rodzinnej parafii w Wąwolnicy. Od tamtej pory chodzę co rok. Wtedy nie wiedziałem jeszcze, że ta pielgrzymka będzie miała taki ważny wymiar w moim życiu - mówi ks. Paweł.
To właśnie na jednej z pielgrzymek podjął decyzję, że chce zostać kapłanem.
- Chodziły mi po głowie myśli o kapłaństwie, ale nie byłem pewien czy to jest powołanie. Pamiętam, jak dziś, gdy wchodziliśmy na wały jasnogórskie, na Eucharystii padły słowa „Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wybrałem abyście szli i owoc przynosili”. To było dla mnie potwierdzeniem, że kapłaństwo jest drogą, którą chcę iść - mówi ks. Paweł.
Hasło tegorocznej pielgrzymki to „Pokój i dobro” – czyli zawołanie, jakim witają się bracia kapucyni. To oni także przygotują konferencje na każdy dzień, będą obecni w grupach i opowiedzą o swoim charyzmacie. Przygotują także rozważania poranne dla kapłanów, poprowadzą Drogę Krzyżową przed Świętym Krzyżem, będą dzielić się świadectwem życia i służyć rozmową każdemu, kto chciałby się poradzić czy porozmawiać.
Zapisy na pielgrzymkę trwają w parafiach do 28 lipca, od 29 lipca do dnia wyjścia czyli 3 sierpnia tradycyjnie działał będzie pielgrzymkowy sekretariat pod archikatedrą. Podobnie, jak w latach ubiegłych działa fundusz „Idę z Tobą”, który polega na tym, że osoby idące na pielgrzymkę niosą intencje kogoś kto sam pójść nie może. Na ten cel można złożyć ofiarę, która pokryje koszty osób, które na opłaty nie mogą sobie pozwolić. Kontynuujemy także wariat „Ile możesz” – czyli można zadeklarować, że chcę wziąć udział w pielgrzymce tylko jednego dnia czy kilka dni. Codziennie z Lublina wyjeżdżał będzie autokar albo bus, który dowiezie do miejsca, w którym znajduje się pielgrzyma osoby chcące danego dnia dołączyć, a wieczorem odwiezie do Lublina. To inicjatywa, która powstała w ubiegłym roku i wiele osób z niej skorzystało. Nie każdy może wybrać się na cały szlak, ale chętnie dołączy na dzień czy dwa. Zapraszamy serdecznie.