Setki wiernych uczestniczyły w pierwszej Mszy Świętej sprawowanej w kościele parafialnym pw. Przemienienia Pańskiego w Lublinie. W dniu odpustu wspólnota parafialna modliła się wśród surowych murów świątyni.
Mszy św. przewodniczył abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, który w homilii zwrócił uwagę, jak istotne i symboliczne jest wezwanie parafii. - Chrystus przemienił się na Górze Tabor, żeby umocnić wiarę apostołów. Wiedział, że doświadczenie jego męki i śmierci nie będzie łatwe dla jego uczniów. Tajemnica Góry Tabor mówi nam, że droga krzyżowa nie jest ślepą uliczką. Góra Tabor to odblask przyszłej chwały, to przeczucie radości z bliskości Jezusa - mówił abp Budzik.
Wierni na ten dzień czekali blisko 35 lat. Parafia była erygowana 8 grudnia 1990 r. przez abp. Bolesława Pylaka. Jednak przez kolejne 20 lat budowa stała w miejscu z powodu braku wystarczającej powierzchni terenu pod budowę. Sytuacja zmieniła się w 2010 r., kiedy parafia pozyskała niezbędny, brakujący kawałek gruntu.
- Dzisiejsza Eucharystia to chwila wielkiej radości, wielkiej wdzięczności Bogu i ludziom za dzieło budowy kościoła parafialnego. Trzy jego wieże, górujące nad świątynią, symbolizują trzy namioty, o których marzył św. Piotr, poruszony blaskiem przemienienia. Ewangelista, wędrując przez pustynię, oddawał cześć Bogu w namiocie. Słowo „tabernakulum” w języku łacińskim oznacza namiot - dodał abp Budzik.
Pierwszym proboszczem i organizatorem parafii był ksiądz Stanisław Opiela. Od 2007 r. proboszczem parafii jest ks. Piotr Nowak. W listopadzie 2012 r. rozpoczęto budowę. Dwa lata później 6 sierpnia 2014 roku miało miejsce uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego, którego dokonał abp S. Budzik.
Więcej informacji w numerze "Gościa Niedzielnego" na 18 sierpnia.
(obraz) |