Oazowicze przybyli do Matki dziękować

Sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie zatętniło życiem. Pożegnanie wakacji i wielkie dziękczynienie za czas oaz wakacyjnych zgromadziło dzieci, młodzież i rodziny z Ruchu światło-Życie w parafii Matki Bożej Różańcowej.

Wakacje i odbywające się w tym czasie rekolekcje oazowe dobiegły końca. Przeszedł czas na podsumowanie. Oazy Żywego Kościoła w tym roku zgromadziły w czasie trzech turnusów 11 grup rekolekcyjnych dla dzieci i młodzieży. Posługiwało w tym czasie 79 osób z diakonii dla 384 uczestników, a 20 uczestników w swoich rekolekcjach uczestniczyło w oazach w innych diecezjach. 

W ostatni dzień sierpnia  zgromadzili się członkowie Ruchu Światło–Życie archidiecezji lubelskiej, by wspólnie dziękować za dar rekolekcji. Był czas na świadectwa, na wspólną modlitwę, integrację i zabawę. Wspomnienia wspólnych rozmów, czasu spędzonego razem, doświadczeń i odkrywania Boga. 

Wszyscy mają świadomość, że to, co rozpalone w czasie rekolekcji trzeba pielęgnować, że nie będzie łatwo, że wchodząc w swoje środowisko, każdy z nich jest posłany do misji. Przypomina o tym hasło roku. Jak dbać o to, co zostało zadane, powierzone, jak iść do swojego domu, rodziny, parafii, do pracy czy szkoły wskazywał w czasie homilii ks. Maciej Głębocki.

– Tym, co traci kolor są nasze wspomnienia, to, czego doświadczyliśmy w czasie rekolekcji. To co było, nie wróci. Ale możemy zrobić kopię zapasową. Składając to, co było na ołtarzu Jezusa w czasie tego dziękczynienia. Teraz swoim życiem możemy świadczyć o tym, czego doświadczyliśmy, czego nauczyliśmy się. Mamy świadomość, że było pięknie, ale teraz przyjdą trudności. Jak pragnienie niesienia Jezusa zamienić w złoto, jak to robić? Tu przychodzi odpowiedź. Nic nie możemy sami. To Jezus ma moc zachować w nas to, by pragnienia zamienić na działanie. On dopełni dzieła, które w nas rozpoczął. My mamy zaufać. A jedyną współpracowniczką Jezusa jest Maryja. Tej Matce Różańcowej powierzajmy naszą przeszłość i przyszłość. Zawierzajmy się Jezusowi przez Maryję. Ufajmy że mocą Jezusa Ona zachowa w nas dobre wspomnienia i postanowienia i sprawi, że wszystko będzie przemienione w złoto – mówił ks. Maciej. 

Na dziękczynienie i podsumowanie wakacyjnych oaz przybyło wielu kapłanów, animatorów, dzieci, młodzież i dorośli uczestniczący w wakacyjnych rekolekcjach. Radość ze spotkania była widoczna na twarzach i wylewała się we wzajemnych rozmowach, uściskach, modlitwie i zabawie.

« 1 »